Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starachowice. Nocą wysadzili bankomat! Ukradli pieniądze

/minos/, /MK/
Niewiele zostało bankomatu, który złodzieje wysadzili w powietrze.
Niewiele zostało bankomatu, który złodzieje wysadzili w powietrze. Monika Kaczorowska
Złodzieje wysadzili w powietrze bankomat i ukradli pieniądze. Części urządzenia eksplozja odrzuciła na kilkadziesiąt metrów…

[galeria_glowna]

Młotkiem nie dał rady

Zaalarmowani policjanci zastali zniszczony bankomat a obok znaleźli kilka banknotów – opowiadał Arkadiusz Arciszewski z zespołu pasowego świętokrzyskiej
Zaalarmowani policjanci zastali zniszczony bankomat a obok znaleźli kilka banknotów – opowiadał Arkadiusz Arciszewski z zespołu pasowego świętokrzyskiej policji. Monika Kaczorowska

Zaalarmowani policjanci zastali zniszczony bankomat a obok znaleźli kilka banknotów - opowiadał Arkadiusz Arciszewski z zespołu pasowego świętokrzyskiej policji.
(fot. Monika Kaczorowska)

Młotkiem nie dał rady

Ostatni, zdecydowanie bardziej amatorski atak na bankomat w naszym województwie, policjanci odnotowali pod koniec kwietnia w powiecie kazimierskim, Kamera monitoringu utrwaliła, jak mężczyzna w kominiarce przez kilkanaście minut desperacko tłucze młotkiem i metalową rurką w panel urządzenia. Do pieniędzy nie udało mu się oczywiście dostać, a straty (choć zniszczenia były zdecydowanie mniejsze niż teraz w Starachowicach) oszacowano na 25 tysięcy złotych. Kilkanaście dni później policjanci zatrzymali 25-latka podejrzewanego o próbę włamania.

Bankomat eksplodował nocą ze środy na czwartek przy ulicy Kolejowej, nieopodal sklepu Biedronka w Starachowicach. Ktoś wysadził go w powietrze, by dobrać się do gotówki.

Do eksplozji doszło około godziny 4. Złodzieje za cel obrali urządzenie ustawione przy markecie, dokładnie na wprost kamery monitoringu. Policjanci zabezpieczyli wykonane przez nią nagranie. Siła wybuchy była ogromna. Bankomat został dosłownie rozerwany na kawałki, a niektóre jego elementy upadły w odległości nawet 50 metrów, pod drzewami rosnącymi w sąsiedztwie terenu kolejowego. W sąsiednim budynku popękały szyby w oknach.

- Zaalarmowani policjanci zastali zniszczony bankomat a obok znaleźli kilka banknotów. Na miejsce wezwani zostali nasi pirotechnicy. Chodziło o ustalenie, czy nie ma zagrożenia kolejną eksplozją i jakiej substancji wybuchowej użyto. Na miejscu pracował też przewodnik z psem - informował Arkadiusz Arciszewski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Łupem złodziei padła znajdująca się w bankomacie gotówka. Jakie są straty? To w czwartek badała firma, do której urządzenie należało.

- Należy ustalić jak wiele pieniędzy znajdowało się kasetach wewnątrz urządzenia i ile zostało wypłacone do czasu wybuchu, do tego dojdzie wartość samego zniszczonego urządzenia - mówił Arkadiusz Arciszewski.

W czwartkowy ranek resztek urządzenia pilnowali policjanci i pracownicy agencji ochrony.
W czwartkowy ranek resztek urządzenia pilnowali policjanci i pracownicy agencji ochrony. Monika Kaczorowska

W czwartkowy ranek resztek urządzenia pilnowali policjanci i pracownicy agencji ochrony.
(fot. Monika Kaczorowska)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie