Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starachowicka "Krówka i Połówka" oferuje niesamowite burgery z piekła rodem

Sławomir Sijer
Ania, Maciek i Paula zapraszają na znakomite i świeże burgery. Tylko tam można poczuć co znaczy smak „piekła w gębie”.
Ania, Maciek i Paula zapraszają na znakomite i świeże burgery. Tylko tam można poczuć co znaczy smak „piekła w gębie”. Sławomir Sijer
Jeżeli o jakiejś potrawie można powiedzieć, że jest piekielnie dobra, to na pewno o niektórych burgerach z bistro „Krówka i Połówka” w Starachowicach. To laureat konkursu Echa Dnia „Mistrzowie Smaku” w powiecie starachowickim. Po raz drugi z rzędu.

Dwa lata temu trójka przyjaciół Ania, Maciek i Marceli, po latach pracy w gastronomii postanowiła „pójść na swoje”. Przy ulicy Młynarskiej znaleźli lokal po barze, który łatwo przystosowali do swoich potrzeb, postawili na hamburgery i ... - To był strzał w dziesiątkę - mówi Maciek. - Tego w mieście jeszcze nie było. Są pizzerie, kebaby i inne lokale, ale prawdziwych, świeżych burgerów nie było. Bardzo szybko zdobyliśmy stałych klientów, bo dobre jedzenie obroni się zawsze, nawet w polu.

Nie ma zamrażarki
- Oferujemy jedzenie typu slow food, czyli przygotowywane na zamówienie - kontynuuje Ania. - Wszystko mamy świeże, od sprawdzonych dostawców: mięso wołowe, jarzyny, owoce. Jedyna zamrażarka służy do przechowywania lodów. W karcie stale jest 20 rodzajów burgerów plus burger miesiąca. Komponujemy go ze składników sezonowych, więc niedługo będzie ze szparagami. Aktualnie polecamy „Jack fruit” z pędami bambusa, imbirem i wasabi. Zawsze są jakieś fikuśne. Był nawet burger z arbuzem. A w karcie każdy znajdzie coś dla siebie dzięki świeżym i oryginalnym dodatkom. Kiedyś daniem miesiąca był burger z jajkiem i to był hit. Więc na stałe został w karcie.

Na własne ryzyko
- Dla miłośników ostrych przypraw mamy Mad doga - mówi Maciej. - Jest nawet konkurs: kto go zje w ciągu kwadransa, bez popijania i wstawania od stolika, dostaje po wieczne czasy rabat 30 % a jego zdjęcie wędruje na ściankę chwały. W ciągu 2 lat próbowało tego wyczynu około 200 osób. Na ściance jest 10 nazwisk. Dodam, że każdy je Mad doga po wypełnieniu deklaracji, że robi to wyłącznie na własne życzenie. Jego ostrość waha się od 1,5 do 2 milionów SHU ( Scoville Hotness Unit – z ang. jednostka ostrości Scoville’a - przyp. red.). Dla porównania, popularna u nas papryka cayenne osiąga maksymalnie 50 000 SHU. Dla smakoszy mamy burgery w różnych wagach: 150 do 400 gram. A ostatnio nieźle sprzedaje się Conan. To 800 gram czystego mięsa plus dodatki: poczwórny boczek, poczwórny ser i podwójne frytki. Do konsumpcji oferujemy alkohol w każdym gatunku a w sezonie letnim pojawią się piwa regionalne. Do tego mamy dwie najładniejsze w mieście kelnerki Paulę i Darię a do kompletu dwóch panów Mateusza i Olka. Panuje u nas przyjazna gościom atmosfera, więc każdego popołudnia lokal się zapełnia.

Krówka rusza w Polskę
Od niedawna „Krówka i Połówka” nieźle funkcjonuje w Ostrowcu Świętokrzyskim i Skarżysku. - Planujemy dalszy rozwój sieci na zasadach franczyzy i szukamy nowych osób - mówi Ania. - mamy bardzo dobre warunki a dotychczasowa działalność pokazuje, że nie musimy obawiać się konkurencji. najlepszym dowodem jest zwycięstwo w konkursie Echa Dnia, już drugie z rzędu. Dziękuję wszystkim, którzy oddali na nas głos, czyli przeważnie naszym stałym klientom. Dodam, że od 2 lat nie podnosiliśmy cen w lokal, który jest przyjazny czworonogom a dzieci mają u nas swój kącik, gdzie mogą na przykład rysować. Najładniejsze prace trafiają na wystawę, obok zdjęć przedstawiających burgery wyprodukowane wyłącznie na miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie