Starachowicki Zakład Energetyki Cieplnej kupi taniej węgiel. Czy stanieje i ciepło? (WIDEO)

O zakończonych negocjacjach na dostawę miału węglowego poinformowali rano Marcin Pocheć, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej i prezydent Marek Materek.

- Powołana została nowa komisja przetargowa, która prowadziła rozmowy z różnymi dostawcami węgla. Wybraliśmy najkorzystniejszy wariant dostaw i zdecydowaliśmy, że miał dostarczy Kampania Węglowa. Zakładając, że kupujemy 26 tysięcy ton opału rocznie i porównując zaoferowane ceny do cen z poprzedniego roku oszczędności mogą wynieść rocznie około 1,8 miliona złotych. To duża kwota, warto było podjąć zmiany w ZEC, aby doprowadzić do tak dużych oszczędności - powiedział Marek Materek.

W kosztach zawarta jest też opłata za transport węgla. Prezes Marcin Pocheć powiedział, że spółka sprawdziła też opłacalność kupienia węgla rosyjskiego.

- Rosyjski węgiel jest młodszy niż nasz i bardziej porowaty. Bardziej nasiąka wodą, kiedy leży na placu. Żeby go spalić, trzeba użyć więcej energii,, ponieważ część energii jest wydatkowana na odprowadzenie wilgoci - powiedział Marcin Pocheć.

Prezydent Marek Materek dodał, że cena węgla w przyszłości będzie mieć przełożenie na cenę odbioru ciepła przez starachowiczan.

- Nie stanie się to z dnia na dzień i nie będą to duże różnice. Chodzi o to, żeby doprowadzić do takiej sytuacji, kiedy cena ciepła nie będzie rosła - dodał.
W tym roku ceny ciepła na pewno nie spadną, bo do końca roku obowiązują stawki zatwierdzone w zeszłym roku przez Urząd Regulacji Energetyki. Nad nowym wnioskiem do URE w ZEC-u dopiero zaczynają pracować i - jak mówi prezes - jest zbyt wiele składowych ceny, żeby dziś jednoznacznie i odpowiedzialnie powiedzieć, że ciepło stanieje.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STARACHOWICKIEGO