Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starosta pobił posła. Jerzy Kolarz pozostaje szefem powiatowym buskiego PSL

Adam LIGIECKI
Wybrany na prezesa Jerzy Kolarz (z prawej) od razu... zanotował wynik głosowania, podany przez szefa komisji skrutacyjnej Jana Galusa.
Wybrany na prezesa Jerzy Kolarz (z prawej) od razu... zanotował wynik głosowania, podany przez szefa komisji skrutacyjnej Jana Galusa. Adam LIGIECKI
W niedzielę odbył się III Powiatowy Zjazd Delegatów Polskiego Stronnictwa Ludowego. Doszło do spektakularnej walki o fotel prezesa - między pełniącym przez 14 lat tę funkcję starostą Jerzym Kolarzem i byłym posłem, wiceprezesem PSL w województwie Andrzejem Pałysem.

- Niezbadane są wyroki tych, którzy pójdą w niedzielę za parawan, by oddać swój głos - mówił przed wyborami Jerzy Kolarz. I tak faktycznie było. Wygrał niewielką różnicą, zdobywając poparcie niespełna 55 procent delegatów.

WYBORY Z VIP-AMI

Dodajmy, parawan wczoraj był sprawą umowną. Urnę stanowiło średniej wielkości, zielone pudełko, do którego - podchodząc kolejno - wrzucali głosy delegaci.

Było ich 119, z ośmiu gmin. Najwięcej, bo 30 osób z największej gminy Busko-Zdrój, najmniej - siedem z gminy Tuczępy. Przebieg zjazdu obserwowała silna grupa VIP-ów: z eurodeputowanym Czesławem Siekierskim, posłem Mirosławem Pawlakiem i szefem wojewódzkich struktur PSL, marszałkiem Adamem Jarubasem.

POSEŁ PRZEPROSIŁ

Po obowiązkowych procedurach swoje programy przedstawili obydwaj kandydaci na prezesa buskich ludowców. Jerzy Kolarz, który pełni tę funkcję nieprzerwanie od 14 lat, mówił krótko. Apelował o integrację w środowisku, zapowiedział też konieczność odmłodzenia gremiów kierowniczych organizacji. - Jeśli zostanę wybrany, wiceprezesami zarządu powiatowego będą ludzie młodzi, poniżej 40. roku życia. Tak, by za dwa, trzy lata mogli przejąć to po nas - deklarował, prosząc o poparcie delegatów.

Andrzej Pałys - do niedawna poseł na Sejm, obecnie prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, miał znacznie dłuższe wystąpienie. Rozpoczął od wyrazów szacunku dla działań Jerzego Kolarza, zapowiadając również, że - wbrew krążącym plotkom - nie zamierza ubiegać się o stanowisko starosty buskiego. Ani teraz, ani w 2014 roku.

Odniósł się także do atmosfery panującej ostatnio wokół jego osoby. - Jeśli chodzi o moje postawy i zachowania, to przepraszałem już wiele razy. I raz jeszcze tutaj: przepraszam. Ubolewam z tego powodu - kajał się Andrzej Pałys - choć wiele rzeczy zostało wyolbrzymionych.

STAROSTA SPOKOJNY

Tajne głosowanie na prezesa przebiegło szybko i sprawnie. O godzinie 12.22 przewodniczący komisji skrutacyjnej Jan Galus przedstawił oficjalne wyniki.

Jerzy Kolarz zdobył 65 głosów, Andrzej Pałys - 52 (dwa głosy uznano za nieważne). Jak na ostrą, kuluarową "wojenkę" poprzedzającą wybory, starosta przyjął takie rozstrzygnięcie... zaskakująco spokojnie.

Jako pierwszy gratulacje nowemu-staremu prezesowi złożył Andrzej Pałys. - Dalej będę pracował na rzecz Polskiego Stronnictwa Ludowego. Oddaje się do dyspozycji koledze prezesowi - powiedział.
- Dziękuję za oddane głosy. Nasza współpraca będzie kontynuowana. Teraz musimy wzmocnić pracę w terenie, nie na rzecz liderów - Jerzy Kolarz kreślił skrótowo program swojego działania w nowej kadencji.

WICEPREZES PÓŹNIEJ

Ludowcy grają dominującą rolę w regionie buskim od czasu utworzenia powiatów - od 14 lat. Wczoraj, po elekcji prezesa odbyły się czasochłonne wybory Zarządu Powiatowego PSL, który liczy około 30 osób. Nazwisko nowego wiceprezesa powinniśmy poznać w najbliższych tygodniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie