Okazało się jednak, że płonie poddasze. Ogień strawił też dach. Wozy przydały się jednak, a konkretnie zapas wody, jaki na nich był, bo budynek znajdował się kilkaset metrów od drogi i w pewnej odległości od sieci hydrantowej.
W pożarze ucierpiał 85-letni ojciec właściciela domu, ma poparzone ręce. Trwa ustalanie przyczyn pojawienia się ognia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?