Stoki bez odwilży

- Po czwartkowej odwilży wróciły warunki bardziej zimowe, w nocy był mróz a w dzień temperatura nie przekracza zera. Śnieg przymarzł i zrobił się znowu twardy. Trasa była ratrakowana, więc jest równa, bez lodu i muld. Dzisiaj zrobiliśmy pomiary śniegu i jest go nawet więcej niż się spodziewaliśmy i podajemy na stronie internetowej, biała pokrywa ma od 140 do 160 centymetrów grubości - mówi Jarosław Walczyk ze Szwajcarii Bałtowskiej.
W innych ośrodkach śnieg jest także zmarznięty, nie ma już śladu po odwilży. Na wszystkich trasach jest go bardzo dużo.
W Krajnie biała pokrywa ma od 90 do 120 centymetrów grubości, w Kielcach na Telegrafie i Stadionie oraz w Niestachwie od 70 do 110 centymetrów. W Bodzentynie, Tumlinie i Konarach leży od 50 do 80 centymetrów śniegu.
W Krajnie w sobotę można ponownie wziąć udział w nocnej jeździe. Impreza rozpoczyna się już o godzinie 16. Na początek przewidziane są liczne konkursy z nagrodami dla najmłodszych narciarzy. Od godziny 20 do 24 można szusować bez ograniczeń kupując karnet za 20 złotych. Jeśli będzie zainteresowanie to wyciągi będą czynne także po północy.
W Bałtowie w przyszły weekend 23 i 24 lutego zaplanowane są zawody dla snowboardzistów. Zapisy są przyjmowane w sobotę i niedzielę od 9 do 10 godziny, a zmagania zawodników zaplanowano od 10.30 do 12 w oba dni. Wpisowe wynosi 10 złotych.
Uczestnicy wystartują w trzech kategoriach, od 14 do 18 lat a powyżej 18 lata z podziałem na kobiety i mężczyzn.