- Ludzi jest dużo. Ale wszędzie się czeka, w Tatrach też, więc to mi nie przeszkadza. Atmosfera jest super - zachwalał Michał Aleksandrowicz, stojąc w długiej kolejce do wyciągu w Niestachowie. Tutaj, oprócz jazdy na nartach i deskach, zainteresowaniem cieszył się snowtubing, atrakcja, którą uruchomiono w pierwszy dzień 2010 roku. - Mogą jeździć zarówno dorośli, jak i dzieci, ale najwięcej zjeżdża najmłodszych - mówiła Edyta Ramiączek, pracownik stoku narciarskiego w Niestachowie.
Nieco mniej ludzi szusowało dziś na stoku na Telegrafie w Kielcach. - Nie ma dużo ludzi, chyba jeszcze odpoczywają po Sylwestrze, dzięki czemu można lepiej pojeździć. Śnieg jest dobrze zmrożony. Dla tych, którzy potrafią jeździć, to najlepszy stok w Świętokrzyskim - podkreślał Wojciech Zawadzki.
Na stokach w Kielcach i regionie nie zabrakło gości z Krakowa, Warszawy, Wrocławia. - Przyjechałam do Kielc na Sylwestra, przy okazji korzystam ze stoków na Telegrafie i Stadionie - mówiła Ewa Kasprowicz, która przyjechała z Warszawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?