- Warunki są rewelacyjne. Narciarze chwalą je. Spadło tak dużo śniegu, że nie ma potrzeby uruchamiać armatek. Puściliśmy ratrak i ubił świeży śnieg. Biała pokrywa ma metr grubości, a czasem więcej - zapewnia Bartek Jończyk z ośrodka narciarskiego na Stadionie w Kielcach.
W Bodzentynie spadło aż 20 centymetrów śniegu. - Jest on lepki i mokry, ale biała pokrywa znajdująca się pod nim jest twarda. Puściliśmy ratrak, ubił puch, ale nowy wciąż pada. Jeśli deski są nasmarowane jeździ się bardzo dobrze. Wystawiliśmy smarownicę i bezpłatnie przygotowujemy narty do jazdy w świeżym śniegu - informuje Zdzisław Maniara, współwłaściciel ośrodka narciarskiego "Baba Jaga" w Bodzentynie.
W Kielcach na Telegrafie, w Niestachowie, Krajnie oraz w Bałtowie leży ponad metr śniegu. W Tumilnie i Konarach biała pokrywa ma 50-70 centymetrów grubości. Warunki na trasach są bardzo dobre.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?