Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk nauczycieli. 81 procent placówek ze Świętokrzyskiego jest "za"

ks
archiwum
Strajk w oświacie rozpocznie się 8 kwietnia, czyli dokładnie dwa dni przed egzaminami gimnazjalnymi i tydzień przed egzaminami ósmoklasisty.

Przez ostatnie miesiące Związek Nauczycielstwa Polskiego pytał o zdanie nauczycieli. Z opublikowanych danych wynika, że w spór zbiorowy przygotowujący do strajku weszło 78 procent wszystkich przedszkoli i szkół w kraju. W województwie świętokrzyskim ta liczba jest o 3 procent wyższa.

W poniedziałek 4 marca Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział, że akcja strajkowa będzie trwała do odwołania co oznacza, że może przedłużyć się do egzaminów maturalnych. Nauczyciele przyjdą do szkół, ale nie będą prowadzić lekcji i zajęć wychowawczych.

Do 25 marca w szkołach i przedszkolach będzie trwała akcja referendalna. Wszyscy pracownicy szkół będą odpowiadać na następujące pytanie: „Czy wobec niespełnienia żądania dotyczącego podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli, wychowawców, pracowników pedagogicznych i innych o 1000 złotych z wyrównaniem od 1 stycznia jesteś za przeprowadzeniem strajku począwszy od 8 kwietnia?”.

Aby referendum było ważne, musi wziąć w nim udział przynajmniej połowa pracowników oświaty. Do strajku dojdzie, jeśli większość z nich opowie się „za” jego przeprowadzeniem. Jak będzie on wyglądał? Nauczyciele przyjdą do szkoły, ale nie będą prowadzili zajęć. Weźmie w nich udział także personel administracyjny, co oznacza, że staną stołówki i obsługa szatni.

O strajku nauczycieli rozmawialiśmy z prezes okręgu świętokrzyskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego, Wandą Kołtunowicz.

- Jeśli Związek Nauczycielstwa Polskiego będzie chciał rozmawiać konkretnie, to minister edukacji jest otwarty. Ale widzimy, że 1000 złotych i kropka. Nie ma w tej chwili możliwości, by tak stawiać ten postulat, bo to nie 1000 złotych, ale 15 miliardów złotych - powiedział podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Maciej Kopeć. Czy są jeszcze jakiekolwiek szanse, że Związek Nauczycielstwa Polskiego dojdzie do porozumienia z Ministerstwem Edukacji Narodowej i strajku jednak nie będzie?

To populistyczne hasła dla mediów, naprawdę w głowie się nie mieści, jak można manipulować opinią publiczną. Pan Minister Kopeć już 10 stycznia był na naszym spotkaniu w Centrum Dialogu i my wyraźnie powiedzieliśmy, że żądamy 1000 złotych dla pracowników oświaty. Wtedy nikt nawet nie zająknął się aby rozmawiać o naszym postulacie, aby prowadzić jakiekolwiek negocjacje. To przykre, że do tej pory nie było rozmowy odnośnie naszych żądań, ciągle słyszymy tylko, że nie ma pieniędzy a okazuje się, że na inne sprawy fundusze w budżecie się znalazły. Pani minister prowadzi monolog, to co powie jest święte. Nie mamy głosu dyskusji, środowisko oświatowe jest upokorzone przez władze i ministerstwo, stąd nasza determinacja. Nauczyciele i pracownicy oczekują współpracy a pani minister nie chce rozmawiać, bo może byśmy się jednak dogadali i zeszli z żądań. W tej chwili nie widzimy wyjścia, dlatego ogłoszony jest strajk. Wszyscy już są tak zdeterminowani, że będzie się on ciągnął bardzo długo.

Nauczycielom często zarzuca się, że planując strajk w egzaminy gimnazjalne lub matury, robią krzywdę uczniom. Jak odniesie się Pani do tego „zarzutu”?/b>
Związek Nauczycielstwa Polskiego zawsze ma na celu dobro uczniów i dzieci. To, że dopominamy się większych nakładów do samorządów na edukację robione jest po to, żeby młodzież skorzystała. Nauczycielom ciężko jest związać koniec z końcem. Ci, którzy zaczynają pracę dostają 1700 złotych na rękę i tu pojawia się pytanie za co mają żyć, za kupić mieszkanie, czy spłacić kredyt…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie