Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk nauczycieli w Świętokrzyskiem. Będzie totalny bałagan. Wiele szkól zostanie zamkniętych. Kłopoty z opieką (RAPORT Z KAŻDEJ GMINY)

Klaudia Szałas
W poniedziałek 8 kwietnia rozpoczął się strajk nauczycieli. Za protestem opowiedzieli się w Świętokrzyskiem nauczyciele z ponad 500 szkół. Wygląda na to, że nie tylko nie będą się tam odbywać zajęcia, ale wiele z nich może być w poniedziałek zamkniętych! Ile? tego niestety nie wie nikt. Od piątku wielu prezydentów i burmistrzów miast oraz wójtów gmin ostrzega rodziców i prosi by w poniedziałek zostać z dziećmi w domach. W niedzielę wieczorem nie doszło do porozumienia rządu ze związkami zawodowymi nauczycieli, stało się faktem,że strajk się odbędzie. W poniedziałek rozpoczął się protest, o jego przebiegu będziemy informować na bieżąco.

Choć niewielu wierzyło, że nauczyciele mimo głośnych zapowiedzi ostatecznie przystąpili do strajku, w poniedziałek 8 kwietnia rozpoczął się w szkolnictwie prawdziwy armagedon.

W niedzielę wieczorem, 2,5-godzinne negocjacje rządu ze związkami zawodowymi nauczycieli, nie przyniosły porozumienia. Te zapowiedziały, że będą strajkować.

O strajku nauczycieli mówi Dorota Szpaderska ze Szkoły Podstawowej numer 11 w Kielcach

Wiele szkół będzie zamkniętych. Ile? Tego nie wie nikt
Choć Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty oficjalnie informuje, że dyrektorzy muszą zapewnić opiekę nad dziećmi to wiele świętokrzyskich gmin oficjalnie poinformowało, że nie ma na to szans i szkoły będą zamknięte!

Sprawdź raport z każdego powiatu i gminy:

Wkrótce szczegółowe raporty z kolejnych powiatów.

- Jedynie w przypadku konieczności poślijcie swoje dzieci do placówek. Może się bowiem okazać, że pomimo najszczerszych chęci szkoły nie będą w stanie zapewnić Waszym dzieciom należytej opieki - przestrzega wójt gminy Sitkówka - Nowiny, Sebastian Nowaczkiewicz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ Gorączkowe poszukiwania członków komisji na szkolne egzaminy

Wójt dodaje,że w jego gminie w Szkołach Podstawowych w Nowinach i Bolechowicach pełnione będą dyżury, w Kowali szkoła będzie zamknięta, podobnie jak Zespół Szkół w Nowinach. Z kolei w Przedszkolu Samorządowym w Nowinach dyżur pełnić będzie pani Dyrektor. W innych gminach i miastach sytuacja jest podobna.

Tak naprawdę rodzice nie wiedzą, czy wysłać swoje dzieci do przedszkola czy szkoły , czy nie. Tak naprawdę mało kto jest w stanie zapewnić , czy w szkołach danego miasta czy gminy strajk będzie, czy nie, odpowiednie opieka będzie czy nie?

Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty mówi jedno - zapewnia ,że dyrektor ma obowiązek zapewnienia opieki. Ale to prezydent, burmistrz, wójt lub starosta odpowiadają za szkoły i zatrudniają nauczycieli. Wreszcie to oni odpowiadają za wypłaty, a za dodatkową opiekę trzeba płacić - nie wszystkie gminy na to stać.

CZYTAJ TAKŻE: Strajk nauczycieli w Świętokrzyskiem. Te szkoły będą zamknięte 8 kwietnia (NOWA LISTA)

W piątek wieczorem wiele miast , gmin i starostw a także szkół informowało czy szkoła będzie zamknięta i jak będzie z opieką. Wiele w ogóle nie zamieszcza żadnych komunikatów.

Jaj działa szkoła Twojego dziecka - razem tworzymy mapę informacyjną
Do redakcji dzwonią zdezorientowani rodzice, bo kuratorium i minister mówią co innego, a dyrektorzy szkół cz włodarze miast i gmina - co innego. Rodzice nie wiedzą, czy w poniedziałek 8 kwietnie posłać dzieci do szkoły czy zostawić w domu. Nie są też pewni czy opieka będzie należyta. Uwaga! Na bieżąco będziemy tworzyć mapę szkół - takich, które będą zamknięte; takich w których mimo strajku opieka będzie zapewniona. Prosimy o e-maile na adres [email protected] z informacjami na ten temat. Razem postaramy się stworzyć mapę informacyjną regionu jeśli chodzi o pracę szkół w trakcie strajku nauczycieli.

ZOBACZ INTERAKTYWNĄ MAPĘ STRAJKU NAUCZYCIELI

ŹRÓDŁO: https://niedlachaosuwszkole.pl/

Nauczyciele i samorządy kontra Ministerstwo
Ostatnia nadzieja na porozumienie po tygodniu rozmów między Ministerstwem Edukacji a związkowcami znikła w miniony piątek, 5 kwietnia. Nowe propozycje strony rządowej nie pomogły, lecz wręcz przeciwnie, rozwścieczyły związkowców. Sytuacje jeszcze bardziej zaogniają posty, które Ministerstwo Edukacji wrzuca na swój portal internetowy. W jednym z ostatnich informowano rodziców o tym, że strajk nie jest powodem do odwołania zajęć w przedszkolach i szkołach.

"Dyrektor przedszkola/szkoły ma obowiązek zapewnić dzieciom lub uczniom bezpieczne i higieniczne warunki pobytu na terenie placówki. Przystąpienie nauczycieli do strajku nie zwalnia go z tego obowiązku" – czytamy na stronie Ministerstwa.

Co w takim razie z egzaminami - w szkołach podstawowych i gimnazjach?
Przypominamy, że terminy egzaminów państwowych przypadają kolejno na terminy 10-12 kwietnia - gimnazja i 15-17 kwietnia - szkoły podstawowe.

Minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska zapewnia, że strajk nauczycieli nie przeszkodzi w przeprowadzeniu egzaminów. - Gwarantuję że egzaminy się odbędą - mówiła minister edukacji.

Kto jednak będzie dbał o to, aby podczas egzaminów wszystkie procedury zostały spełnione? Ministerstwo Edukacji Narodowej ma na to dość kontrowersyjny sposób. Na oficjalnym profilu umieściło takie ogłoszenie: „Każda osoba posiadająca kwalifikacje pedagogiczne może być członkiem zespołu egzaminacyjnego i nadzorującego podczas tegorocznych egzaminów. Wszyscy chętni nauczyciele, którzy chcą pomóc uczniom podczas egzaminów, mogą się już zgłaszać do kuratoriów oświaty. Zadaniem członka zespołu nadzorującego jest w szczególności zapewnienie samodzielnej pracy uczniów w czasie trwania egzaminu w danej sali egzaminacyjnej. Członkowie zespołu po zakończeniu egzaminu zbierają od uczniów zeszyty zadań egzaminacyjnych, karty odpowiedzi lub karty rozwiązań zadań egzaminacyjnych, porządkują i pakują zebrane materiały” –czytamy.

Pod postem Ministerstwa Edukacji pojawiło się mnóstwo negatywnych komentarzy rodziców obawiających się tego, że podczas egzaminów zapanuje chaos. "Jako rodzic podważę takie egzaminy jeśli będą w komisji osoby bez szkoleń, a moje dziecko na podstawie wyników będzie miało dostać się do wybranej szkoły. Chcecie syfu, będziecie go mieli" – pisze jedna z internautek.

O tym, że osób, które zasiądą w komisjach egzaminacyjnych na pewno nie zabraknie mówi Świętokrzyski Kurator Oświaty Kazimierz Mądzik. – Zgłoszenia zbieraliśmy dużo wcześniej i jesteśmy w tym względzie spokojni – wyjaśniał kurator. Dodał, że o tym, jaka jest faktycznie skala strajku, przekonamy się dopiero w poniedziałek, 5 kwietnia. – Będziemy dzwonić do każdej szkoły i pytać, jak wygląda sytuacja. To, że szkoła wyraziła gotowość do strajku wcale nie oznacza, że ostatecznie będzie strajkować – podsumował szef świętokrzyskich nauczycieli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie