Straż Miejska świętowała, najlepsi pracownicy dostali nagrody (ZDJĘCIA)

Za prace wszystkim pracownikom Straży Miejskiej podziękowała zastępca prezydenta Kielc, Danuta Papaj.

– Dzięki waszej służbie mieszkańcy czują się bezpiecznie. Chcemy, aby mieszkańcy czuli się swobodnie chodząc po ulicach i mogli korzystać z przywilejów miasta, bo jesteście w pobliżu. Wizerunek Straży Miejskiej był nadszarpnięty, ale to się zmienia.

18 wyróżniających się w pracy strażników oraz pracowników cywilnych otrzymało dyplomy i nagrody. Oto ich nazwiska: Paweł Kasztan, Piotr Kobus, Rafał Żak, Tomasz Ślęzak, Krzysztof Snochowski, Mirosław Kukla, Wojciech Zuba, Przemysław Nowak,
Zbigniew Żądło, Marcin Szewczyk, Kryspin Sobieszczański, Marek Długosz, Paulina Sarnat, Przemysław Starz, Magdalena Kowalska, Cezary Gorzelak, Sylwester Klimczak i Ireneusz Dudkiewicz.

Straż Miejska istnieje w Kielcach od 1991 roku. W połowie lat 90 zatrudniała aż 147 osób, potem zredukowano etaty do 52.
Obecnie w Straży Miejskiej pracuje 96 osób, w tym 76 strażników. Jest kilka wolnych etatów. Strażnicy coraz częściej odchodzą do policji, służby więziennej czy innych formacji i firm, ponieważ są bardzo dobrze wyszkoleni a w innych instytucjach mogą liczyć na wyższe zarobki – przyznaje Maria Plutka, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Kielcach.

Początkujący strażnik otrzymuje pensję 2700 brutto plus dodatki za pracę w godzinach nocnych czy stażowy.

W ubiegłym roku strażnicy interweniowali 20 tysięcy 801 razy. Najczęściej wzywani byli do źle zaparkowanych samochodów, dzikich wysypisk śmieci czy śmiecenia na ulicy przez mieszkańców. Interweniują, gdy widzą psa wyprowadzanego bez smyczy i kagańca, osoby pijące alkohol na ulicy, w trakcie bójek, drobnych kradzieży a także, gdy zwierzętom dzieje się krzywda. Pomagają tez w poszukiwaniu zaginionych osób.