70-latek z gminy Pierzchnica zginął w listopadzie 2008 roku, we własnym domu. O zamordowanie go prokuratura oskarżyła dwóch młodych mężczyzn z tej samej miejscowości. Dziś mają po 20 i 21 lat. Według śledczych, obaj oskarżeni wtargnęli do domu mężczyzny i w sposób wyjątkowo okrutny znęcali się nad nim. Z aktu oskarżenia wynika, że rozebrali go, zawiązali mu sznurek na genitaliach i przypalili włosy. Na koniec przysypali go pudełkami i wyszli. Ciało mężczyzny cztery dni później znaleźli jego sąsiedzi.
Proces w tej sprawie toczy się po raz drugi przed Sądem Okręgowym w Kielcach. W lipcu 2010 roku obaj mężczyźni zostali skazani na 25 lat więzienia. Jednak Sąd Apelacyjny w Krakowie zdecydował, że proces trzeba powtórzyć. Wczoraj sąd przesłuchał świadków.
- Znajomy przyszedł do mnie i powiedział, że nie widział Tadeusza od kilku dni - opowiadał 63-letni mieszkaniec gminy Pierzchnica. - Zaniepokoiłem się, zabrałem brata i pojechaliśmy na podwórko Tadeusza. Zobaczyłem, że drzwi wejściowe były rozbite. Pomyślałem, że mogło się wydarzyć coś złego i wezwałem policję - zeznawał.
Inny z mężczyzn mówił: - Tam było bardzo dużo gratów i ciężko było wejść do środka. Po przyjeździe policji zaczęliśmy wyrzucać te śmieci. Wszedłem do środka i w drugim pomieszczeniu zobaczyłem nieubrane nogi pokrzywdzonego. On był przykryty stertą śmieci - relacjonował.
Ostatni z przesłuchiwanych mężczyzn - sąsiad nieżyjącego 70-latka zeznał, że którejś nocy widział na swojej posesji obu oskarżonych. - Widziałem, jak palili papierosa, czy pili piwo. Nie słyszałem o czym rozmawiali. Potem poszli w stronę wsi. Ja z nimi nie rozmawiałem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?