MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Święta w zimowej, rodzinnej atmosferze

(GOP)
Wielu sandomierzan tradycyjnie nawiedzało Groby Pańskie w kościołach. Straż przy grobie w bazylice katedralnej pełnili rycerze.
Wielu sandomierzan tradycyjnie nawiedzało Groby Pańskie w kościołach. Straż przy grobie w bazylice katedralnej pełnili rycerze. Małgorzata Płaza
Biskup Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył uroczystej procesji rezurekcyjnej i mszy świętej odprawionej w niedzielę rano w bazylice katedralnej w Sandomierzu.

W katedrze zgromadzili się księża, kanonicy Kapituły Katedralnej w Sandomierzu, klerycy z seminarzyści, członkowie Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej i Bractwa bł. Wincentego Kadłubka oraz wielu mieszkańców miasta. Uroczystość uświetnił swoim śpiewem Chór Katedralny.

W homilii biskup Nitkiewicz podkreślił, że zmartwychwstanie Chrystusa nie jest tylko pobożną tradycją, ale faktem, który stał się fundamentem odrodzenia człowieka i potwierdzeniem prawdziwości naszej wiary. Jak mówił ordynariusz diecezji sandomierskiej, wciąż potrzebujemy odrodzenia.

- Świat wmawia nam, że możemy zbawić się sami, że sami jesteśmy w stanie pokonać zło, zaradzić wszelkim problemom. Ale to jest tylko kłamliwa propaganda. Taką możliwość daje nam Chrystus Zmartwychwstały, którego spotykamy w sakramentach świętych, w Ewangelii i we wspólnocie Kościoła - stwierdził hierarcha. - Świętując dzisiejszą uroczystość, nie możemy zapominać, że każda niedziela jest pamiątką zmartwychwstania. Jeżeli będziemy przeżywali ją po chrześcijańsku, uczestnicząc we mszy św. i powstrzymując się od pracy, spotkamy Chrystusa zmartwychwstałego podobnie jak Maria Magdalena i Apostołowie, a Chrystus obdarzy nas nowym życiem.

Na zakończenie biskup Krzysztof Nitkiewicz złożył wszystkim zebranym życzenia wielkanocne. Potem odbyła się procesja rezurekcyjna wokół katedry. Świątynia została okrążona trzykrotnie, za każdym razem artylerzyści z Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej oddali armatnie salwy. W Sandomierzu to już nieodłączny element wielkanocnej tradycji.

Pierwszy dzień świąt Wielkiej Nocy sandomierzanie spędzali przede wszystkim w gronie najbliższych. Świąteczny poniedziałek był czasem odwiedzin u rodzin. Zimowa aura skutecznie odwiodła chętnych od tradycyjnego oblewania wodą.

Pogoda zniechęciła także turystów. W czasie Świąt po starówce spacerowali nieliczni przyjezdni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie