Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święta Wojna zadecyduje o tym, kto spędzi zimę na fotelu lidera. Industria Kielce gotowa do starcia z Orlen Wisłą Płock. Zobacz zdjęcia

Wojciech Buras
Wojciech Buras
Wideo
od 12 lat
W środę, Industria Kielce podejmie w Hali Legionów Orlen Wisłę Płock. Spotkanie zaległej 11. kolejki ORLEN Superligi zadecyduje o tym, kto spędzi zimę na fotelu lidera tabeli. Obie ekipy przystąpią do Świętej Wojny jako niepokonane na krajowym podwórku. "Każdy wie, że starcia z Wisłą są najważniejszymi na polskim terenie" - mówi Talant Dujszebajew, trener mistrzów Polski.

Święta Wojna na zakończenie roku

Industria Kielce podchodzi do spotkania z Wisłą po dwóch pewnie wygranych spotkaniach z rzędu. "Żółto-biało-niebiescy" pokonywali w minionych kolejkach Energę MKS Kalisz (38:21) i Górnika Zabrze (41:23). Do rozegrania został im już tylko jeden mecz. 20 grudnia podejmą we własnej hali Orlen Wisłę Płock. Naficarze, tak jak mistrzowie Polski, są niepokonani w rozgrywkach ORLEN Superligi. Obie ekipy mają na swoim koncie 16 zwycięstw. Środowa potyczka zadecyduje o tym, kto spędzi zimowy okres reprezentacyjny na fotelu lidera tabeli.

Każdy wie, że starcia z Orlen Wisłą Płock są najważniejszymi w roku na polskim terenie. Obie drużyny prezentują bardzo wysoki poziom i grają w Lidze Mistrzów oraz chcą awansować do Final Four. Jutro jest mecz, który prawdę mówiąc nie daje za wiele, bo najważniejsze są play-offy. Jednak całe środowisko czeka, aby to spotkanie wyglądało jak najlepiej

- powiedział Talant Dujszebajew, szkoleniowiec Industrii Kielce.

Z racji powrotu formatu rozgrywek "play-off", sezon regularny nie da odpowiedzi na to, kto zostanie mistrzem Polski. Spotkanie jest ważne z punktu widzenia rozstawienia w najważniejszej fazie drabinki "play-off". Zespół sklasyfikowany wyżej będzie miał jeden mecz domowy więcej, gdy dojdzie do decydujących starć.

Zobacz zdjęcia

Na ten moment nie wiadomo, czy w Świętej Wojnie zagrają Arkadiusz Moryto i Igor Karacić. Chorwat zmaga się z kontuzją kolana, a prawoskrzydłowy wraca do pełnej sprawności po urazie barku.

- Wszyscy chcą grać, bo każdy wie, że to najważniejszy mecz w tym roku. Chęć to jedno, natomiast nie jest łatwo wyjść na taki mecz po dwóch miesiącach bez gry. Jesteśmy cierpliwi. Mamy zawodników, którzy pracują razem od dłuższego czasu. Wiemy na co nas stać - skwitował trener mistrzów Polski.

Wisła jest niepokonana w ORLEN Superlidze. Jej najskuteczniejszym zawodnikiem w tych rozgrywkach jest Michał Daszek - autor 59 goli w 16 meczach. Zespół z Płocka rozpoczął sezon Ligi Mistrzów od pięciu porażek z rzędu, ale z biegiem czasu zaczął punktować. Wygrał dwa spotkania z Celje, ale największym echem odbiło się starcie 10. kolejki z Veszprem. Nafciarze zagrali świetny mecz i zaskakująco wysoko pokonali węgierskiego potentata wynikiem 37:30. Latem zespół Xaviego Sabate wzmocnił Miha Zarabec z THW Kiel, czy Mirko Alilović z Pick Szeged. Dużym osłabieniem było za to odejście Sergieja Kosorotova (Veszprem).

Mają bardzo poukładany zespół. Super pracują. Są teraz w bardzo dobrej formie. Widać, że Zarabec już się zaadoptował w tym klubie. Przyzwyczaili się do gry bez Siergieja Kosorotowa. W każdym meczu podkreślamy, że szacunek to najważniejsze słowo. To klucz do zwycięstwa

- skomentował Talant Dujszebajew.

W minionym sezonie w rozgrywkach polskiej ligi górą byli kielczanie, którzy przegrali pierwszy mecz w Płocku 27:29, by zrewanżować się w Hali Legionów i wygrać po pełnym dramaturgii spotkaniu 27:24 oraz zgarnąć tytuł mistrza Polski. Natomiast w czerwcowym finale krajowego pucharu lepsi okazali się podopieczni Xaviego Sabate, którzy zwyciężyli 30:25. W środę do Hali Legionów wybiera 270-osobowa grupa kibiców z Płocka.

Zobacz zdjęcia

- Mamy kilka problemów zdrowotnych, ale jesteśmy przygotowani i tylko czekamy na ten następny mecz. Wisła ma bardzo twardą i agresywną obronę. Wykorzystują swoje szanse i możliwości w ataku. Stosują różne warianty, jak gra "7 na 6". Mają wiele atutów, ale my też mamy swoje. Zawsze, gdy gramy w domu, to jesteśmy faworytem. Tym razem nie będzie inaczej. Idziemy po zwycięstwo. Chcemy dobrze skończyć rok i prowadzić w tabeli. Oczywiście, tym meczem nie wygrasz tytułu, ale zdobędziesz pewność i dobrą atmosferę na przyszłość - powiedział Alex Dujszebajew, prawy rozgrywający Industrii Kielce.

Święta Wojna rozpocznie się w środę, 20 grudnia, o godzinie 20:30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie