MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Święto Pieczonego Ziemniaka w Broninie udało się na szóstkę! Była zabawa, była integracja

Adam Ligiecki [email protected]
Gorące ziemniaki, prosto z ogniska, smakują jak nic na świecie! - potwierdzają uczniowie z Broniny.
Gorące ziemniaki, prosto z ogniska, smakują jak nic na świecie! - potwierdzają uczniowie z Broniny. JUSTYNA SMULCZYŃSKA
- Gdy prace polowe zmierzają ku końcowi, ziemniaki już wykopane, a czas letni staje się tylko wspomnieniem... nastaje czas powitania jesieni. U nas - Świętem Pieczonego Ziemniaka - z nutką poezji w głosie Wiesław Waga, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Broninie rozpoczął imprezę, na którą dzieci czekały z utęsknieniem.

Bo czy może być coś smaczniejszego, niż gorący, pieczony ziemniak, wyjęty prosto z ogniska? Na spotkanie integracyjne zaproszono też rodziców, przyjaciół i sympatyków placówki.

Imprezę plenerową zorganizowały nauczycielki ośrodka: Magdalena Lechowska-Brych, Justyna Smulczyńska, Katarzyna Maj, Monika Bróg i Aleksandra Kłuskiewicz. Wiesław Waga, jak na dyrektora przystało, wziął na swoje barki "obowiązki edukacyjne". Przygotował prelekcję, z której dowiedzieliśmy się o zwyczaju pieczenia ziemniaków po wykopkach. A także - jak czerpać przyjemności z pieczenia i spożywania ziemniaków.

- Cieszymy się, że rodzice tak chętnie przyjeżdżają ze swoimi pociechami na spotkania integracyjne. To stwarza serdeczny i przyjazny klimat w szkole - podkreślił dyrektor Waga, dziękując wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie spotkania.

Natura ma swoje prawa. Skoro pożegnaliśmy lato, trudno spodziewać się pod koniec września strumieni słońca i upałów. Pogoda jednak dopisała, a podczas Święta Pieczonego Ziemniaka w Broninie nie spadła nawet kropla deszczu.

Dla dzieci specjalnej troski ten dzień był okazją nie tylko do rozpalenia ogniska, pieczenia ziemniaków i kiełbasek. W programie imprezy znalazły się także rozgrywki sportowe, zabawy integracyjne, konkursy. Rodzice mogli w tym czasie bliżej się poznać, wymienić doświadczenia. W miłej i spokojnej atmosferze, przepełnionej humorem i radością.

- Było super! A pieczone ziemniaki, palce lizać! - orzekły zgodnym chórem dzieciaki. Szczęśliwe, roześmiane od ucha do ucha; każde z kolorową plakietkę na kurtce.

Nie byłoby tak udanej imprezy, gdyby nie wsparcie serdecznych przyjaciół ośrodka. W jej przygotowaniu pomogli pedagodzy: Iwona Sobik, Agnieszka Bucka, Bożena Gradzik, Iwona Osoba i Wojciech Rzymkiewicz. Także sposnorzy "o złotych sercach": Grzegorz Binkowski, Katarzyna Czapla-Dębowska, Mariusz Wach.

Święto Pieczonego Ziemniaka 2015 w Broninie udało się na szóstkę. Zrozumiałe więc, że już teraz zaplanowano kolejne - za rok!

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie