Świętokrzyscy onkolodzy z powodzeniem stosują nowoczesną chirurgię

ZOBACZ TEŻ:
"Rak to nie wyrok". Ulicami Gdyni przeszedł Marsz Różowej Wstążki

Wielka w tym zasługa świetnie przygotowanych specjalistów. W ubiegłym tygodniu po raz pierwszy w Kielcach wykonano dwie takie operacje - wideotorakoskopową lobektomię, czyli usunięcie płata płuca i unikalne w Polsce jednoczasowe stentowanie przełyku i oskrzela u pacjenta z rakiem płuca i przełyku.

Wideotorakoskopowa lobektomia (VATS lobektomia) jest nazywana przez pacjentów zabiegiem „przez dziurkę od klucza”, bowiem zamiast otwierania klatki piersiowej wystarczą...trzy niewielkie nacięcia. Jak wyjaśnia doktor habilitowany nauk medycznych Paweł Rybojad, kierownik Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej w Świetokrzyskiego Centrum Onkologii, przez nacięcie w ścianie klatki piersiowej wprowadza się do jamy opłucnowej kamerę, a przez kolejne dwa nacięcia narzędzia chirurgiczne, którymi torakochirurg operuje oglądając pole operacyjne na ekranie monitora. Zabieg przeprowadzono u 75 - letniego pacjenta z rejonu Końskich, cierpiącego na raka płuc. Mężczyzna przez 40 lat palił papierosy, 22 lata temu doznał zawału serca i ostatecznie rzucił palenie. Pół roku temu zaczął kaszleć, prześwietlenie płuc wykazało rozległy guz w lewym płacie płuca. Po zabiegu pacjent czuł się bardzo dobrze, a w siódmej dobie został wypisany do domu.

Jak podkreśla kierownik Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej, ta metoda jest przyszłością torakochirurgii. - Jest to optymalny sposób z punktu widzenia chorego. Do wnętrza klatki piersiowej dostajemy się przez małe nacięcie bez rozwierania żeber, uraz tkankowy jest dużo mniejszy, co pozwala na szybsze gojenie i powrót pacjenta do normalnego funkcjonowania. Ten typ zabiegu daje pacjentowi większe szanse w przyszłości na życie wolne od nowotworu - dodaje. Mimo, że VATS lobektomia jest standardową procedurą w ośrodkach torakochirurgii, wykonuje się tych zabiegów mało, ponieważ nie każdy pacjent się do nich kwalifikuje (decyduje umiejscowienie guza i stadium zaawansowania choroby).

W kieleckiej Klinice Chirurgii Klatki Piersiowej przeprowadzono również zabieg jednoczasowego stentowania przełyku i oskrzela głównego u pacjenta z drobnokomórkowym rakiem płuca z przerzutami do przełyku. 66-letni pacjent miał problemy z oddychaniem i nie mógł przełykać pokarmu.

- Założyliśmy dwa stenty: do drzewa oskrzelowego i do przełyku - tłumaczy doktor Michał Stangiewicz, który kierował zespołem operacyjnym. Pacjent już w pierwszej dobie po zabiegu wyszedł do domu, może normalnie oddychać i przełykać. - Zabieg ten nie leczy chorego, ale umożliwia mu przeżycie w większym komforcie, a często poprawia też komfort odchodzenia. Chcemy, żeby ta procedura była standardowo stosowana u pacjentów, którzy będą wymagali tego rodzaju leczenia - mówi doktor Stangiewicz. W Kielcach to pierwszy taki zabieg. W Polsce takie operacje przeprowadzane są tylko w Krakowie i Warszawie.

Doktor Paweł Rybojad podkreśla: - Mamy dostęp do osiągnięć technicznych, co umożliwia przeprowadzanie zabiegów plasujących Kielce wśród ośrodków wykonujących zabiegi z wykorzystaniem najnowszych technik.