Świętokrzyscy "Terytorialsi" szkolili się w Ostrowcu pod okiem policjantów i strażaków [ZDJĘCIA]

10 Świętokrzyska Brygada Obrony Terytorialnej dzięki „luzowaniu” obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa, od czerwca przywróciła szkolenia.

Ponad 300 „terytorialsów” służących w 102 batalionie lekkiej piechoty w Sandomierzu zrealizowało szkolenie rotacyjne. Miejscem szkolenia były Ostrowiec Świętokrzyski, Sandomierz, Busko Zdrój, Połaniec i Staszów, które są stałymi rejonami odpowiedzialności sandomierskiego batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej.

Szkolenie prowadzone przez doświadczonych instruktorów oraz strażaków i policjantów, objęło zagadnienia dotyczące działań przeciwkryzysowych. Żołnierze Obrony Terytorialnej uczyli się i doskonalili umiejętności z zakresu udzielania pierwszej pomocy, patrolowania, współpracy z podmiotami medycznymi oraz organizacjami pozarządowymi.

Zajęcia z udziałem policjantów, pozwoliło podzielić się ostrowieckim mundurowym z żołnierzami wiedzą i doświadczeniem z zakresu tematyki prowadzenia działalności patrolowej, regulacji ruchu, przeszukiwania terenu, posługiwania się sprzętem będącym na wyposażeniu policji oraz użycia środków przymusu bezpośredniego.

Pierwszego dnia zajęcia przeprowadzili naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Dominik Kowalski wspólnie z dzielnicowym Grzegorzem Kwiatkiem. W niedzielę tematykę dotyczącą przeszukiwania terenu przedstawił Piotr Wańdoch, zajmujący się na co dzień poszukiwaniem osób zaginionych. Po omówieniu części teoretycznej słuchacze przemieścili się na teren gminy Kunów, gdzie wzięli udział w kolejnym etapie poszukiwań starszego mężczyzny, zaginionego kilka tygodni temu.

- Są to pierwsze tego typu zajęcia, na taką skalę. Są one wypadkową wprowadzenia w Wojskach Obrony Terytorialnej programu działania żołnierzy w przypadku wystąpienia zagrożeń kryzysowych o charakterze niemilitarnym- wyjaśnia podpułkownik Arkadiusz Nenutil, dowódca 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Kilkadziesiąt osób, które zjawiły się na ćwiczeniach w Ostrowcu, zakwaterowanych zostało w budynku należącym do wojska, byłym gimnazjum na ulicy Polnej. Tam jednak odbywały się tylko zajęcia teoretyczne. Zajęcia praktyczne, prowadzone przez dowódcę jednostki Ratowniczo- Gaśniczej numer 2 w Ostrowcu Pawła Borka, zostały przeprowadzone na wałach rzeki Kamiennej, obok zapory na Romanowie.

- Ćwiczymy umacnianie wałów w przypadku powodzi i współdziałanie ze strażą pożarną- wyjaśnia Arkadiusz Nenutil.- Jest to tym bardziej ważne w czasie, gdy obserwujemy gwałtowne zjawiska pogodowe, które mogą skutkować tym, że po prostu będziemy potrzebni do pomocy.

Szkolenia objęło również posługiwanie się środkami ochrony osobistej, organizacją kwarantanny i przeprowadzenie dekontaminacji (dezynfekcji) ludzi, sprzętu i infrastruktury. Terytorialsi doskonalili umiejętności i techniki posługiwania się karabinkiem MSBS Grot.
Co ciekawe, w grupach spotkać można zarówno osoby bardzo młode, jak i starsze, doświadczone. Nierzadko są to członkowie innych formacji i organizacji.