Świętokrzyska Ibiza szykuje się do sezonu letniego. Woda już napuszczana jest do zbiornika w Sielpi. Zobaczcie zdjęcia

- Za niespełna miesiąc zaczną się wakacje a zalew, wypełniony wodą zmieni się, jak od lat, w popularne kąpielisko. Od kilku lat trwają tu prace rewitalizacyjne. Wybrano około 168 tysięcy m3 nanosu, przywrócono dawną pojemność retencyjną, poszerzono plaże, pojawiło się sporo nowych obiektów małej architektury. Ale zbiornik, choć wykonany przez człowieka, jest nadal zbiornikiem naturalnym, osadzonym na takim gruncie, jaki tam jest, z tą geologią, którą miliony lat kształtowała przyroda, z tym torfem i pozostałościami lasu. Główny problem inwestycji to konieczność uwzględnienia sezonu turystycznego. O wiele łatwiej byłoby Sielpię zamknąć na dwa lata i wykonać niezbędne prace w najlepszych, letnich miesiącach. Ale to oznaczałoby koniec Sielpi jako ośródka wypoczynkowego, więc konieczny był kompromis. Ostateczna ocenę wystawia turyści – napisano na facebookowym profilu miasta i gminy Końskie.

Rozmawialiśmy z wiceburmistrzem Marcinem Zielińskim, który poinformował nas, jak idą prace. - Zbiornik jest napełniany wodą, która teraz dość intensywnie zaczęła napływać, bo jeszcze kilka dni temu mieliśmy przepływ na poziomie minimalnym. Trwają oczywiście cały czas prace inwestycyjne, które koncentrują się w głównej mierze na tym, co dzieje się w obrębie samego zbiornika. To oznacza, że wykonawca kończy prace montażowe związane z pomostem łączącym groblę z wyspą. Wszystko się dzieje bardzo dynamicznie – mówi wiceburmistrz.

Kiedy prace się zakończą? - Umowny termin zakończenia prac to koniec czerwca tego roku. Ale kilka dni temu wykonawca wystąpił z wnioskiem o przedłużenie tego terminu. My jednak napuszczamy wodę do zbiornika i prowadzenie jakichkolwiek prac na jego terenie nie będzie już niedługo możliwe. Wniosek jest świeży, więc dopiero będziemy go analizować – dodaje wiceburmistrz.
Konstrukcja nośna stalowa pomostu już została zmontowana i prace idą sprawnie, jednak gdy wody przybędzie będą one niemożliwe.