Świętokrzyski poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Cyrański o inwestycjach w regionie w ramach rządowego Programu budowy 100 obwodnic

Cztery obwodnice na drogach krajowych w Świętokrzyskiem powstaną w ramach rządowego Programu budowy 100 obwodnic. To dużo,mało?

Pytanie, czy one w ogóle powstaną… Kilka lat temu naciskaliśmy na PiS w sprawie budowy drogi S74. Ostatecznie zagwarantowano finansowanie dwóch odcinków, ale nie tych, dla których dokumentacja była przygotowana do rozpoczęcia inwestycji. To oznacza, że przez najbliższych kilka lat nie powstanie nawet kilometr tej drogi. To samo może się zdarzyć z obwodnicami. Inna sprawa, że na Mazowszu czy w Zachodniopomorskiem powstanie dziewięć obwodnic. To jaskrawy dowód, że obietnice składane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości dramatycznie rozmijają się z rzeczywistością. Wyrównywanie szans w rozwoju między regionami nie polega na pompowaniu pieniędzy do bogatych regionów. Odwrotnie - większy strumień środków należy kierować do województw biedniejszych, słabszych, by mogły dogonić te lepiej rozwinięte. Gdyby Ministerstwo kierowało się merytorycznymi przesłankami, powinniśmy dostać 10 obwodnic. Niestety, lista zadań do realizacji - jak sądzę - była tworzona z klucza politycznego. Wygrały regiony, które mają silnych polityków. Świętokrzyskie stało się po raz kolejny ofiarą wewnętrznych rozgrywek w obozie władzy.

W PiS mówią, że poprzedni rząd nie przeznaczał tyle pieniędzy na budowę dróg...

Przypomnę, że poprzedni rząd doprowadził do budowy ekspresowej S7 na całym odcinku oraz wschodniego wylotu S74 z Kielc. Czym może pochwalić się ta ekipa? Siedem kilometrów „siódemki” koło Skarżyska-Kamiennej. Moim zdaniem PiS z premedytacją ustawiło Świętokrzyskie na marginesie rozwoju. Co jakiś czas dochodzą nas informacje, że rząd planuje reformę administracyjną kraju i chce kreślić na mapie Polski nowe województwa, na przykład częstochowskie kosztem części naszego regionu. W takim kontekście sprawa z obwodnicami i ślimaczącymi się budowami dróg krajowych wygląda mi na cyniczną próbę gromadzenia argumentów za likwidacją województwa świętokrzyskiego.