Tymczasowy szef świętokrzyskiej organizacji SLD pokazał się publicznie po raz pierwszy od listopada, kiedy wybrano go na stanowisko. Towarzyszyli mu Roman Szular, sekretarz rady wojewódzkiej, oraz Sławomir Marczewski, radny sejmiku i przewodniczący partii w powiecie koneckim.
Nowaczek zapewnił, że Sojusz ma się dobrze. - Przechodzimy do ofensywy - zapowiedział na wstępie. Odniósł się też do słów byłego przewodniczącego partii w regionie, posła Sławomira Kopycińskiego (Ruch Palikota), który zapowiedział masowy odpływ działaczy właśnie do Ruchu Palikota. - Nie było żadnych transferów. Nikt nie złożył rezygnacji. A może będą do nas przechodzić politycy Palikota? - ironizował Nowaczek.
Najpóźniej do 15 kwietnia świętokrzyski SLD wybierze swoje nowe władze, w tym nowego przewodniczącego. Pytany o sytuację finansową regionalnej organizacji Roman Szular przyznał, że jest ona kiepska. Sojusz ma największy problem z utrzymaniem biur na Ponidziu. Działacze znaleźli jednak na to sposób. - Swoje biura utworzą w województwie posłowie Tomasz Kamiński z podkarpackiego oraz Dariusz Joński z łódzkiego. Niewykluczone, że w jednym z powiatów swoje biuro otworzy także europoseł Wojciech Olejniczak - powiedział Szular.
Na koniec poinformowano, że w lutym region odwiedzi szef SLD, Leszek Miller. Były premier przyjedzie do któregoś z miast powiatowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?