-Warunki do jazdy są idealne. Trasa jest codziennie ratrakowana. W nocy spadło około 15 białego puchu, który świetnie wpłynął na trasę i nie było potrzeby włączania armatek. Na zjazdach leży ponad metr śniegu - zapewnia Bratek Jończyk z ośrodka narciarskiego na Stadionie.
Także w pozostałych czynnych ośrodkach warunki do jazdy zrobiły się bardzo dobre. Na Telegrafie leży od 60 do 100 centymetrów śniegu, Bałtowie od 75 do 95 centymetrów, Krajnie od 40 do 70 centymetrów. W Konarach i Tumlinie biała pokrywa ma do pół metra grubości.
W Niestachowie ośrodek będzie otwarty w piątek rano, trwa naśnieżanie tras i przygotowywanie ich do ferii. Także w Bodzentynie armatki pracują dzień i noc a wyciąg zostanie włączony w czwartek po południu.
W tym sezonie nie był jeszcze czynny orczyk w Sandomierzu, gdzie naturalnego śniegu wciąż jest za mało. Prognozy pogody napawają jednak nadzieją, w tym tygodniu ma jeszcze padać i być może uda się otworzyć trasę na ferie. Jest ona bezpłatną i raczej dla dzieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?