Czy jednak choćby rozszerzenie grona osób, które miałyby publikować oświadczenia majątkowe ma sens? Strażak, strażnik miejski, urzędnik służby cywilnej i egzaminator na prawo jazdy - oni wszyscy mieliby się spowiadać z zarobków i zgromadzonego majątku. Być może minister zakłada, że teoretyczny skorumpowany pracownik w dochodach zamieści wziętą łapówkę a w oświadczeniu majątkowym nie zapomni wpisać, że za trefną przysługę dostał zegarek Rolex-a. Nie wiem, być może wpisze. Obawiając się, że i tak sprawa się wyda, bo może na niego donieść jakiś podwładny czy kolega z pracy. Taki służbowy kapuś... pardon - sygnalista, który i tak będzie prawem chroniony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?