Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwester Dudek przez 22 lata był didżejem. Teraz stał się świetnym trenerem

Dorota Kułaga
Sylwester Dudek (z prawej) i jego syn Szymon są trenerami w Ludowym Klubie Biegacza Rudnik. Ich pasją jest muzyka. Sylwester przez kilka lat był didżejem, teraz pałeczkę przejął syn.
Sylwester Dudek (z prawej) i jego syn Szymon są trenerami w Ludowym Klubie Biegacza Rudnik. Ich pasją jest muzyka. Sylwester przez kilka lat był didżejem, teraz pałeczkę przejął syn. Archiwum prywatne
Znany trener lekkiej atletyki Sylwester Dudek i jego syn Szymon nie wyobrażają sobie życia bez muzyki. To ich rodzinne hobby.

Sylwester Dudek to jeden z bardziej cenionych trenerów lekkiej atletyki w województwie świętokrzyskim. To on wypatrzył takie perełki jak Agnieszka Filipowska i Mateusz Borkowski. Obydwoje są w kadrze narodowej juniorów, zdobywają medale mistrzostw Polski, a Mateusz jest też brązowym medalistą mistrzostw Europy w kategorii juniorów.

Trener Dudek marzy o tym, żeby któryś z jego podopiecznych wystąpił na igrzyskach olimpijskich. W Rio de Janeiro jeszcze się nie uda, ale może na kolejnych igrzyskach ten plan uda się zrealizować. Największe szanse ma, oczywiście, Mateusz Borkowski.

Najbardziej lubi The Beatles i Dire Straits

„Królowa sportu” to pasja Sylwestra Dudka i jego bliskich. Ten sport uprawiała też jego żona Wioletta, instruktorami lekkiej atletyki są ich synowie - 28-letni Mateusz i cztery lata młodszy Szymon.

A ich wspólnym hobby jest muzyka. -Chętnie jej słucham. Przez pewien czas byłem też didżejem. Grałem na weselach, innych uroczystościach rodzinnych, na studniówkach, w zależności od tego, jakie było zapotrzebowanie. Teraz już nie mam na to czasu - mówi Sylwester Dudek, który najbardziej lubi muzykę pop i rock, a jego topowymi zespołami są The Beatles i Dire Straits.

Teraz Sylwester Dudek najwięcej czasu poświęca lekkiej atletyce, bo trenuje u niego 35 młodych adeptów biegania i ponad 20 seniorów. Ale wieczorami, szczególnie zimą, stara się znaleźć trochę czasu na swoją ukochaną muzykę.

Davida Bowie i Boney M też chętnie słucha

-Akurat wczoraj słuchałem Boney M. Fajnie relaksuję się przy tej muzyce. Davida Bowie też bardzo lubiłem słuchać. Szczególnie jego przeboju Let’s dance. Świetna piosenka - podkreślił Sylwester Dudek.

Muzyczne zainteresowania dzielą z nim synowie. -Akurat Szymon był dziś didżejem na dyskotece w Krynkach. Przejął po mnie pałeczkę również w tej dziedzinie, co mnie bardzo cieszy - powiedział Sylwester Dudek.

Didżejem trener Dudek był przez 22 lata

Mają wysokiej klasy sprzęt muzyczny. -Sporo w niego zainwestowaliśmy, ale wiadomo, jak człowiek ma hobby, to stara się inwestować - mówił nam Sylwester Dudek, który przez 22 lata był didżejem. Nie tylko w powiecie starachowickim, również w innych miastach, na przykład w Puławach.

-Muzyka jest piękna, może pochłonąć człowieka bez reszty - podkreślił prezes i trener Ludowego Klubu Biegacza Rudnik.

W domu mają ponad tysiąc płyt CD

-Muzyka jest piękna, może pochłonąć człowieka bez reszty - podkreślił. W domu mają ponad tysiąc oryginalnych płyt CD. -Kolega sprowadził mi na zamówienie ponad 300 płyt ze Stanów Zjednoczonych. Resztę kupiłem w Polsce. Cieszę się, że udało mi się zgromadzić taką kolekcję. Teraz syn z niej korzysta, a ja i żona lubimy posłuchać wieczorami ulubionych wykonawców. Bez muzyki i bez lekkiej atletyki nie wyobrażam sobie życia - dodał Sylwester Dudek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie