System e-WUŚ zdaje egzamin

Oczywiście, jak zwykle, gdy coś jest nowe, zdarzają się wątpliwości, zapytania czy nawet nieporozumienia. Na szczęście w większości mają charakter indywidualny i są wyjaśniane bezpośrednio z zainteresowaną osobą. Poniżej omawiamy niektóre z nich.

- System pokazuje pacjenta "na czerwono", czyli nie potwierdza jego uprawnień - to nie oznacza, że chory ma zostać nie przyjęty czy odesłany po wyjaśnienie do NFZ: jeśli jest uprawniony do świadczeń może się okazać papierowym dowodem ubezpieczenia lub napisać oświadczenie i lekarz ma obowiązek udzielić mu porady.

- Pacjent nie jest ubezpieczony, ale posiada uprawnienia do bezpłatnej opieki medycznej na podstawie decyzji wójta, burmistrza, prezydenta miasta (art. 54 Ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych) - system pokaże "czerwony komunikat". Dla placówki medycznej dowodem uprawniającym do przyjęcia chorego jest wspomniana decyzja, która jest podstawą do rozliczenia z NFZ. Nie jest dopuszczalne, aby z powodu "czerwonego komunikatu" pacjent ubezpieczony nie uzyskał porady czy należnej mu recepty.

- Jest również niedopuszczalne, by w przychodni, szpitalu żądano od pacjenta papierowego dowodu ubezpieczenia lub oświadczenia bez wcześniejszej weryfikacji elektronicznej. Pacjent ma prawo do takiej weryfikacji i świadczeniodawca ma obowiązek ją przeprowadzić (art. 50 Ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych). Dopiero "czerwony komunikat" jest powodem do żądania okazania np. druku RMUA czy legitymacji rencisty.

- e-WUŚ jest systemem codziennie aktualizowanym i pokazuje uprawnienia pacjenta w określonym dniu, a nie na określony czas - nie jest więc potwierdzeniem na dzień następ-ny, czy na tydzień, miesiąc. Stąd sprawdzenia dokonuje się w dniu udzielania świadczeń. W przypadku dłuższego leczenia (np. pobyt w szpitalu) placówka medyczna dzięki specjalnemu oprogramowaniu ma możliwość sprawdzić uprawnienia 2 tysięcy pacjentów w ciągu 5 minut - nie musi każdego z chorych weryfikować osobnym kliknięciem.

Funkcjonowanie e-WUŚ pokazało też, że jest grupa osób nieubezpieczonych z powodu własnego czy też najbliższych osób zaniedbania. Dotyczy to przede wszystkim nie zgłoszonych do ubezpieczenia członków rodzin nie mających prawa do bezpłatnej opieki z własnego tytułu (np. dzieci i młodzież - zwłaszcza studenci, niepracujące żony/mężowie, itp.). Dobrze, że dzięki e -WUŚ ten problem ujawnił się przed podjęciem leczenia, kiedy można sprawę wyjaśnić i uzupełnić dokumenty. Bez e-WUŚ chory dowiedziałby się o braku uprawnień dopiero wówczas, gdy dostałby rachunek za leczenie.