Poziom wody w Kamiennej spadł w piątek w południe poniżej 300 cm, o ponad pół metra. Podobnie na zbiorniku w Wąchocku poziom wody z 290 cm wrócił do normalnego poziomu piętrzenia 220 cm.
Przywrócono ruch na drodze krajowej nr 42 między Starachowicami i Wąchockiem. Od 12 w piątek most na ul. Kolejowej w Wąchocku jest otwarty dla samochodów o ciężarze do 3,5 tony. Od rana można było już przechodzić po moście.
Cięższe samochody będą mogły przejeżdżać, gdy eksperci dokonają oceny stanu mostu, gdy woda bardziej opadnie i odkryje przyczółki.
Najwięcej dyskusji i emocji w Wąchocku i całym regionie wywoływała woda przelewająca się przez koronę zbiornika. W dyskusjach mieszkańców słyszeliśmy głosy, że będą wielkie zniszczenia i straty.
NIE MA STRAT NA ZBIORNIKU
Służby miejsko-gminne już dokonały dziś wstępnych oględzin całego otoczenia zbiornika. Nie stwierdzono uszkodzeń w jego infrastrukturze. Tylko w jednym miejscu trzeba poprawić kostkę brukową na promenadzie spacerowej wokół zbiornika. Zalana biblioteka w Wąchocku szykuje się do planowanej wcześniej przeprowadzki do Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, po jego remoncie. Gdy z budynku będą usunięte książki, to wtedy przystąpi się do jego osuszania lub remontu.
- Przelewająca się woda dokładnie umyła całą promenadę. Usunęła wszystkie śmieci. Razem z wysoką wodą odpłynęły glony, które zarastały zbiornik. Za wcześnie jest na ocenę strat w mieniu komunalnym i w prywatnym mieszkańców miasta. Na razie trzy zespoły gminne ustalają, które posesja były zalane lub podtopione - informuje Jarosław Samela, burmistrz Wąchocka.
PODTOPIENIA WE WSZYSTKICH GMINACH
Na terenie miasta Wąchocka działały w piątek tylko dwa miejscowe zastępy straży pożarnej. Pozostałe jednostki zostały skierowane do umacniania wałów na Kamiennej w Stawie Kunowskim, poniżej zbiornika Brody. Jak poinformowała nas Barbara Lipa, sekretarz gminy Brody, są to działania zapobiegawcze. Umacniane są wały w najsłabszych miejscach. Do zbiornika Brody dopływa Kamienną 105 m sześc. wody na sekundę, a odpływa 100 m sześc. Jej zdaniem nie ma tu zagrożenia dla ludzi i mienia. Woda z lokalnych strumyków zalała kilkanaście posesji w Brodach, Młynku, Rudniku.
Podobnie było w gminie Pawłów, gdzie strażacy musieli pomagać mieszkańcom kilkunastu posesji w Pawłowie, Rzepinie Kolonii, Jadownikach, Świętomarzu i innych.
Nawet uważana za bardzo suchą gmina Mirzec ucierpiała wskutek dużych opadów. Woda z przydrożnych rowów i małych strumyków zalała kilkanaście posesji. Zalane zostały łąki w Mircu, Trebowcu i Osinach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?