Szalone wybory Miss Lata Borków 2012: Ola Kaczorowska najpiękniejsza! (zdjęcia, video)

[galeria_glowna]

Najbliższe wybory w Sielpi

Kolejnych finalistek konkursu Miss Lata 2012 poszukamy już w niedzielę, 22 lipca. Tym razem będziemy się bawić nad w Kinie Letnim w Sielpi (powiat konecki). Początek imprezy o godzinie 15. Zapisy od godziny 14. Informacje pod numerem telefonu: 697-770-606. Kolejne miejsca, które odwiedzimy, to: 28 lipca (sobota) - Mostki (powiat skarżyski), 4 sierpnia (sobota) - basen Perła w Nowinach (koło Kielc), 5 sierpnia (niedziela) - Umer (gmina Zagnańsk), 16 sierpnia (czwartek) - Klimontów (powiat sandomierski), 18 sierpnia (sobota) - Strawczyn, 25 sierpnia (sobota) - finał w Borkowie (gmina Daleszyce).

ZOBACZ TEŻ:Ola Kaczorowska najpiękniejsza w Borkowie - zobacz zdjęcia Miss Borkowa

- Do udziału w konkursie namówiła mnie mama i moja koleżanka. Bardzo im za to dziękuję - mówiła szczęśliwa Ola Kaczorowska. W niedzielę podczas wyborów Miss Borkowa to właśnie jej przypadł w udziale tytuł najpiękniejszej!

Konkurs w Borkowie pod wieloma względami należał do wyjątkowych. Właśnie tu padł rekord tych wakacji, jeśli chodzi o liczbę dziewczyn biorących udział w zabawie. O cenne miano i nagrody rzeczowe walczyło aż 14 wyjątkowej urody kandydatek. W ich gronie były zarówno brunetki, jak i blondynki, panie o prostych, jak i kręconych włosach, niskie oraz wysokie.

OCENIAĆ CZY BYĆ OCENIANĄ?

- Nie ma słabych punktów - oceniał startujące panie prowadzący imprezę Michał Trzepałka. - Do tego są strasznie miłe - komplementował.
Dziewczyny starały się pokazać jak najlepiej, choć nie było to łatwe zadanie. Stanąć na scenie, zaprezentować się przed liczną widownią - to było naprawdę nie lada wyzwanie! Do tego każdy ich krok oceniało liczne jury, w którym między innymi zasiadły dwie piękności: Kasia Lasek - Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2012 oraz Ola Stajniak - I Wicemiss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2012.
- Trudne zadanie oceniać inne dziewczyny - przyznała Kasia Lasek, która w jury zadebiutowała już przed tygodniem, w Radzanowie. - Ale muszę przyznać, że jednak łatwiejsze niż bycie ocenianą. Po tej stronie jest o wiele lepiej.

- Mam świadomość, że spoczywa na nas duża odpowiedzialność - dodała Ola Stajniak, po raz pierwszy w gronie sędziów. - Dziewczyny są bardzo ładne, znakomicie się prezentują, więc trudno wskazać tę jedną, która zasługuje na tytuł - zdradziła.

UŚMIECH TO PODSTAWA!

Swoim profesjonalnym już okiem zauważyły, że niektóre kandydatki za mało się uśmiechają. - Uśmiech to podstawa - podkreśla Kasia. - Nam na próbach cały czas o tym przypominał pan Tomek Rowiński, czy pani Aneta Czaban.
Jakie więc rady mają nasze koronowane Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej dla dziewczyn biorących udział w konkursie Miss Lata?
- Najważniejszy jest uśmiech, musi go być jak najwięcej. Trzeba też nawiązać kontakt wzrokowy z publicznością. Kandydatka nie może patrzeć w podłogę. Musi być pewna siebie. Bardzo pomaga znalezienie wśród widzów bliskich, życzliwych osób i z nimi utrzymywać kontakt. To cenny doping i pomaga walczyć z tremą - radzą Kasia i Ola.

Zachęcamy, by te wskazówki wzięły sobie do serca dziewczyny, które wystartują w kolejnych wyborach. Te w Borkowie musiały sobie radzić bez takiej pomocy. Na scenie zaprezentowały się trzy razy. Za pierwszym w ubraniach "na luzie", za drugim w strojach kąpielowych, a za trzecim musiały odbyć krótką rozmowę z prowadzącym imprezę. Michał Trzepałka był tym razem wyjątkowo łagodny dla dziewczyn. Nie było więc trudnych poleceń.

MIŁA NIESPODZIANKA

Pojawiło się tylko zadanie z symulacją jazdy na rolkach, najwyższa z kandydatek musiała znaleźć osobę wyższą od siebie, pozowanie do zdjęcia, nauka chodzenia na wybiegu. Zostało zadane pytanie o film i z zakresu sportu. Z kolei jedną z kandydatek Michał namówił na zwierzenia. Startującą z numerem "jeden" Annę Stępień zapytał, czego się najbardziej bała, biorąc udział w tym konkursie. - Publiczności - wyznała.

Widzowie udowodnili jej, że zupełnie niepotrzebnie nagradzając ja wielkimi brawami. Ale to nie ona, a "piąteczka" zdobyła tytuł Miss Publiczności. Miss Peugeota została Sylwia Brelak, a Rajską Miss - Ania Stępień. Przyznany po raz pierwszy w te wakacje tytuł Miss Profesja powędrował do Karoliny Młodawskiej. Najważniejszy tytuł Miss Borkowa otrzymała Aleksandra Kaczorowska, I Wicemiss została Karolina Młodawska, zaś II Wicemiss - Michalina Magiera.

- Do udziału w konkursie namówiła mnie mama i moja koleżanka. Bardzo im za to dziękuję. Na początku bardzo się bałam, ale nie potrzebnie, bo to była świetna zabawa, poznałam fajne dziewczyny. Nie spodziewałam się, że wygram właśnie ja. Werdykt był miłą niespodzianką - przyznała Ola Kaczorowska, Miss Borkowa.

PIERWSZY W TE WAKACJE MISTER

Oprócz Miss, wybraliśmy także Mistera. Po raz pierwszy w te wakacje zorganizowaliśmy konkurs dla panów. O tytuł Mistera Borkowa walczyło sześciu panów. Nie mięli łatwego zadania. Pierwsza konkurencja: kto pierwszy wypije butelkę… maślanki. W następnej prężyli muskuły i prezentowali wybrane partie ciała. W kwestii werdyktu, dosłownie, głos zabrała znakomita publiczność w Borkowie. Siłą swoich okrzyków i braw zadecydowała, że tytuł Mistera powędrował do Mateusza Gromca. Zwycięzca do Borkowa przyjechał z kolegami z miejscowości Szczytniki koło Stopnicy.
- Dziękuję wszystkim za fajną zabawę - podkreślał.
Podziękowania należą się również współorganizatorom imprezy, którzy zadbali o każdy detal wyborów w Borkowie.

- Wybory Miss Borkowa już na stałe wpisały się w kalendarz imprez w naszej gminie - mówi Norbert Wojciechowski, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Daleszycach. - Miejsce, gdzie dzisiaj gościmy, ma znakomite położenie. Łatwo do niego dojechać z Kielc, a także z innych części naszego regionu. Poza tym posiada znakomitą infrastrukturę: są tu boiska do różnych gier, do siatkówki plażowej, kąpielisko, parking. Zaplecze do zabawy i do odpoczynku - wymienia.
Do Borkowa wrócimy na koniec wakacji. To właśnie tu w sobotę, 25 sierpnia odbędzie się finał konkursu Miss Lata 2012.

- Już dziś serdecznie zapraszamy - zachęca dyrektor Wojciechowski.