Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczury grasujące w rurach to problem w całych Kielcach

Luiza BURAS [email protected]
- Czasem wystarczy tylko wejść do piwnicy, a szczury chodzą po rurach - opowiada technik deratyzatyzacji Ireneusz Adamczyk. Tego udało się złapać na jednym z kieleckich osiedli.
- Czasem wystarczy tylko wejść do piwnicy, a szczury chodzą po rurach - opowiada technik deratyzatyzacji Ireneusz Adamczyk. Tego udało się złapać na jednym z kieleckich osiedli. Dawid Łukasik
Przypadek wychodzenia gryzoni z toalety w budynku przy ulicy Jagiellońskiej, o którym pisaliśmy niedawno, okazał się nie być jedynym. Takich miejsc jest w mieście więcej. Kielczanie są przerażeni.

- Podczas remontu łazienki z rur zaczęły wychodzić szczury. Nie bały się hałasu ani mojej obecności. Z jednym rozprawiłem się młotkiem - opowiada pan Arkadiusz, mieszkaniec osiedla Bocianek. Podobne historie przedstawiali nam mieszkańcy KSM-u. - Szczur wychodzi u mnie przez wyciek z wanny. Gryzie chodniczek, przewraca rzeczy na półce. Spółdzielnia szybko zareagowała, ale strach pozostaje. To makabra! Człowiek nigdy nie będzie spokojny - zamartwia się jedna z lokatorek bloku przy ulicy Spółdzielczej.

Robią, co mogą

Administratorzy budynków, w których pojawił się problem przekonują, że systematycznie zlecają deratyzacje. - Wykonujemy dwie rocznie, a w tym roku nawet trzy, nie tylko w piwnicach, ale także dookoła bloków. Maksymalnie uszczelniliśmy wyloty kanalizacyjne w piwnicach, ale gryzonie wychodzą rurami, a tu jesteśmy bezsilni - mówi Paweł Kubicki, zastępca prezesa do spraw techniczno-eksploatacyjnych Spółdzielni Mieszkaniowej "Bocianek" w Kielcach.
Podobne wyjaśnienia usłyszeliśmy w administracji osiedla Zagórska Północ. - Oprócz stałych deratyzacji przeprowadzamy je także na każdą prośbę mieszkańców. Trutki wykładamy nawet przy studzienkach kanalizacyjnych - zapewnia kierownik administracji, Mirosław Młynik. - Kiedy półtora roku temu zdarzył się pierwszy przypadek szczura w mieszkaniu, zadzwoniłem do Wodociągów Kieleckich z pytaniem, czy wykładają trutkę w rurociągach. Odpowiedź była przecząca. A to przecież właśnie Wodociągi, jako właściciel zewnętrznej sieci kanalizacyjnej, powinny zadbać o jej czystość - dodaje Młynik.
Jak zatem uporać się z przenoszącymi groźne zarazki gryzoniami? Ireneusz Adamczyk, technik deratyzacji z zakładu usługowego "Zorba" przyznaje, że staje się to coraz większym problemem. - Podstawą jest zachowanie czystości w piwnicach i wokół altan śmietnikowych. Zdecydowanie należy także częściej przeprowadzać deratyzacje. W Kielcach wciąż są osiedla, gdzie robi się to tylko raz w roku. Poza tym można wlewać "Kreta" do muszli klozetowej. Nie zabije to szczurów, ale na pewno je zniechęci. Wszystko wymaga systematyczności - radzi deratyzator.

Czytaj więcej we wtorek w Echu Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie