Szczypiornistki KSS Kielce odpadły z Pucharu Polski (zdjęcia)

[galeria_glowna]

Paweł Tetelewski, trener KSS Kielce:

Paweł Tetelewski, trener KSS Kielce:

- Nawet przy prowadzeniu czterema bramki nie myśleliśmy o awansie. Naszym głównym celem było dzisiaj zagrać dobre spotkanie i pełnym składem. To nam się udało. Najważniejsze, że przed następnymi meczami ligowymi obyło się bez kontuzji, a wynik remisowy uważam za sprawiedliwy.

KSS Kielce - Ruch Chorzów 29:29 (15:13)
KSS: Wawrzynkowska (8), Staś (3), Hibner (4) - Skrzyniarz 10, Drabik 6, Syncerz 3, Lalewicz 3, Grzesik 2, Kot 2, Woźniak 1, Paszowska 1, Nowak 1, Młynarczyk, Piecaba. Kary: 6 min.
Ruch: Wąż, Montowska - Migała 10, Grzyb 6, Pieniowska 4, Jovović 4, Lanuszny 3, Jasinowska 1, Malec 1, Kempa, Rodak, Rzeszutek, Sucheta, Salamon. Kary: 8 min.

Początek spotkania pozwalał wierzyć, że gospodynie pokuszą się o odrobienie strat (KSS przegrało w Chorzowie 24:33). Kielczanki wykorzystały cztery kontrataki i po pięciu minutach prowadziły 4:0. Potem jednak ich gra stawała się coraz bardziej niedokładna. W 12. minucie gospodynie prowadziły 6:4, ale straciły pięć bramek z rzędu, a trafiły dopiero po ośmiu minutach. Dobra końcówka pierwszej połowy, w której ciężar zdobywania bramek wzięły na siebie Joanna Drabik i Kamila Skrzyniarz sprawiła, że kielczanki odzyskały prowadzenie.

"Tygrysice" jeszcze jeden raz poderwały się do walki w drugiej połowie. Od stanu 18:19 zdobyły cztery gole z rzędu, jednak nonszalancja młodych zawodniczek w ataku sprawiła, że kielczanki do końca musiały walczyć o korzystny wynik. Remis zapewniły sobie dopiero na 5 sekund przed końcem spotkania, gdy rzut karny pewnie wykorzystała najskuteczniejsza w kieleckim zespole Kamila Skrzyniarz.
W sobotę KSS Kielce w 15 kolejce PGNiG Superligi zmierzy się w bardzo ważnym pojedynku na wyjeździe z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.