Przyznaje, że do treningów tak bardzo zdążyła się przyzwyczaić, iż nawet przez myśl jej nie przeszło ich zaprzestanie. Żałuje, że w pobliżu miejscowości, w której mieszka, czyli Staniowic koło Sobkowa, nie ma klubu fitness, do którego mogłaby wyskoczyć, jednak nie jest to problem nie do przeskoczenia. - Po prostu będę dojeżdżać do Kielc - mówi z pełnym przekonaniem.
- Będę też ćwiczyć w domu. Mam rowerek stacjonarny i stepper, a już teraz wieczorem, przed snem uprawiam gimnastykę - opowiada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?