Szkoła Podstawowa w Jagodnem obchodziła jubileusz (zdjęcia)

"Makarena" w wykonaniu uczniów.
(fot. Monika Nosowicz-Kaczorowska)

W piątek w murach szkoły spotkali się obecni i emerytowani nauczyciele, uczniowie oraz mieszkańcy Jagodnego, w większości absolwenci szkoły podstawowej. Gości przywitała dyrektor placówki Beata Stefańska.

- Trudno być obojętnym wobec miejsca, gdzie spędziło się część życia. Jubileusz to okazja na przywołanie wspomnień. Przez lata nasza szkoła wytworzyła bogatą tradycję. Może pochwalić się osiągnięciami sportowymi, artystycznymi i naukowymi - powiedziała Beata Stefańska i życzyła wszystkim, aby w czasie spotkania odżyły wspomnienia lat spędzonych w szkolnych ławach.

Głos zabrał Bogusław Nowak, absolwent szkoły, były wójt gminy Mirzec, za którego kadencji szkoła została rozbudowana i zyskała salę gimnastyczną jako pierwsza placówka w gminie.

- Dziewięćdziesiąt lat temu znalazło się kilku światłych mieszkańców Jagodnego, którzy uznali, że należy we wsi zbudować szkołę. Pierwszym dyrektorem był Orest Kuźmak. Miałem okazję go poznać, kiedy chodziłem tu do szkoły. To był wspaniały człowiek. Wymagający, potrafił docenić starania ucznia. Za szkołą prowadził swoje wzorowe gospodarstwo. Były zwierzęta, sad, pasieka. Uczniowie prowadzili tam swoje poletka doświadczalne - wspominał Bogusław Nowak.

Ciepło mówił też o drugim dyrektorze szkoły, Marianie Pietrkiewiczu, który wraz z żoną Wiesławą, emerytowaną dyrektorką Przedszkola w Jagodnem był obecny na uroczystości. Bogusław Nowak podkreślił, że to Marian Pietrkiewicz zabiegał o rozbudowę szkoły i budowę sali gimnastycznej. Obecnej dyrektor Beacie Stefańskiej Bogusław Nowak pogratulował sukcesów w prowadzeniu placówki integracyjnej. Głos zabrali też przedstawiciele mirzeckiego samorządu: wójt Marek Kukiełka i przewodniczący Rady Gminy Mirosław Seweryn, którzy przekazali na ręce dyrektorki list gratulacyjny i książkę "Polska i świat".

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STARACHOWICKIEGO

Szkolną kronikę oglądają Piotr Nowak, Konrad Sodel i Dawid Płusa.
(fot. Monika Nosowicz-Kaczorowska)

Wójt Marek Kukiełka zapowiedział, że niedługo uczniowie szkoły doczekają się nowego, kolorowego i bezpiecznego placu zabaw. W imieniu rodziców za opiekę podziękowały mamy Jolanta Kosno i Izabela Szydełko. Emerytowani nauczyciele i pracownicy szkoły dostali od uczniów kwiaty, za które dziękowała emerytowana nauczycielka Anna Wojtas. Wiązankę kwiatów delegacja uczniów złożyła też pod tablicą upamiętniającą dyrektora Oresta Kuźmaka.

Uczniowie zaprezentowali swoje umiejętności artystyczne. Najpierw grupa uczniów zatańczyła "Makarenę", a następnie ogniste flamenco zaprezentowała Agnieszka Sikora. Obecni na uroczystości obejrzeli inscenizację "Małego księcia" w reżyserii Wiesławy Działak. Główną rolę zagrała Wiktoria Potrzeszcz. Po przedstawieniu były spotkania w klasach, zwiedzanie wystaw: "Z biegiem lat, z biegiem dni", prezentującą historię szkoły na fotografiach oraz ekspozycji wypożyczonych ze Świętokrzyskiego Parku Narodowego i Nadnidziańskiego Parku Narodowego. W Muzeum Pamiątek Regionalnych minirecital na pianinie dała Dominika Gunciarz z Tychowa Nowego, na szkolnych korytarzach odbył się jarmark rękodzieła, a w przyszkolnym ogrodzie zapłonęło ognisko pokoleń.