Szokujące ceny warzyw. Nie uwierzycie, co robią klienci na kieleckich bazarach, żeby zaoszczedzić. Zobaczcie wideo i zdjęcia

Kilogram papryki za 24, nawet 30 złotych, do tego ogórki w cenie 20 złotych za kilogram, cebula po 6 złotych i pomidory nawet trzy razy droższe niż przed rokiem. Trudno się więc dziwić, że Polacy starają się jak najbardziej ograniczyć wpływ inflacji na ich domowe budżety, zdarza się, że czasem posuwają się nawet do podstępu.

Zobaczcie na kolejnych zdjęciach ceny owoców i warzyw na kieleckich bazarach we wtorek, 28 lutego.

O tym, co potrafią robić klienci, żeby choć trochę zaoszczędzić opowiedział nam pan Łukasz, sprzedający warzywa na kieleckich bazarach. Okazuje się, że mnóstwo osób odrywa ogonki od papryki, żeby warzywo miało mniejszą wagę.

- Ludzie odrywają ogonki i rzucają tam, gdzie stoją, czyli pod nogi lub chowają gdzieś, żeby nikt nie widział - mówi pan Łukasz, który handluje warzywami na kieleckich bazarach. Mężczyzna wyjaśnia, że papryka kosztuje tu około 25 złotych za kilogram, ale sprzedawcy praktycznie na niej nie zarabiają. - Na papryce nie zarabiamy. Ona tylko jest. Sprzedajemy ją praktycznie po cenie skupu i jak odrzucimy jedną czy dwie sztuki to wręcz jesteśmy stratni - wyjaśnia pan Łukasz.

Ceny innych warzyw także zwalają z nóg. Za kilogram cebuli trzeba zapłacić 5 złotych, ogórki kosztują 20 złotych, a pomidory malinowe to już koszt 33 złotych za kilogram. Patrząc na takie wyliczenia, nie dziwi fakt, że klienci coraz częściej kupują warzywa na sztuki, a nie na wagę.

Czy można liczyć na to, że warzywa niebawem stanieją? - Można liczyć. Myślę, że to kwestia miesiąca. Liczmy, że będzie taniej - podsumował pan Łukasz.

Zobaczcie na kolejnych zdjęciach ceny owoców i warzyw na kieleckich bazarach we wtorek, 28 lutego.