MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szokujące zachowanie lekarki w kieleckim szpitalu

Iwona ROJEK [email protected]
Karol Czarnowski, ojciec zmarłego dziecka, jest oburzony zachowaniem lekarki z kieleckiego szpitala.
Karol Czarnowski, ojciec zmarłego dziecka, jest oburzony zachowaniem lekarki z kieleckiego szpitala. fot. Łukasz Zarzycki
- Jestem oburzony zachowaniem lekarki ze Szpitala Kieleckiego przy ul. Kościuszki, która w nocy, po tym, jak moja żona dowiedziała się, że jej ciąża jest martwa, zapytała ją, czy sama decyduje się na pochówek, czy dziecko ma pochować państwo - mówi 24-letni kielczanin Karol Czarnowski. - Mogła poczekać z tym bolesnym pytaniem do rana.

- Moja żona Monika była w szóstym tygodniu ciąży - opowiada młody mężczyzna. - Nagle w środę po południu trafiliśmy do szpitala przy ul. Kościuszki.

KTO JEST WINNY? PROCEDURY!

- Od niedawna obowiązują nas określone procedury i musimy spytać matkę, czy sama zajmie się pochówkiem, czy też zleci go odpowiednim służbom - mówi prezes szpitala Grażyna Zabielska. Przyznaje, że faktycznie, lekarka mogła poczekać z tym trudnym pytaniem do następnego dnia i zadać je w obecności męża czy rodziny, bo kobieta mogła być w szoku.

URAZ NA CAŁE ŻYCIE

- Jesteśmy bardzo zrażeni tym, co nas spotkało - mówi Karol Czarnowski. - Żona nie może nadal dojść do siebie - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie