Dorota Kułaga: * Jakie wrażenia po ostatnim meczu kontrolnym przed ligą?
Tadas Kijanskas: - Chcieliśmy wygrać, ale, niestety, po błędzie straciliśmy bramkę i zremisowaliśmy. Trochę ta gra nam się nie kleiła, ale mamy tydzień, żeby popracować nad brakami. Myślę, że z Cracovią nasza gra będzie wyglądała dużo lepiej.
* W poprzednim sezonie w Jagiellonii Białystok grałeś z Andriusem Skerlą, kolegą z reprezentacji Litwy. Czy przed przyjściem do Kielc pytałeś go o Koronę?
-Pytałem.
* I co ci powiedział?
-Pozytywne rzeczy. Powiedział, że to fajny, poukładany klub. Przyjechałem, zobaczyłem i potwierdziło się to, co Andrius mówił. Korona ma dobrą bazę treningową, ładny stadion. Teraz trzeba tylko dobrze grać. Jak będą korzystne wyniki, to myślę, że więcej kibiców będzie przychodzić na mecze.
* Na jakiej pozycji czujesz się lepiej - na środku, czy prawej obronie?
-Jestem stoperem, ale mogę też grać na prawej i na lewej obronie. Gdzie trzeba było, tam trener mnie wystawiał, to nie jest dla mnie duży problem.
* Z komunikacją też nie masz problemu. Bardzo dobrze mówisz po polsku.
-Tak, spokojnie się dogaduję. Z aklimatyzacją też nie było problemu. Cieszę się, że podpisałem kontrakt z Koroną, dobrze czuję się w tym zespole.
* A miałeś już okazję zobaczyć Kielce?
-Znam już ulicę Sienkiewicza, byliśmy z żoną na kawie. Miasto jest fajne, ale nie było jeszcze okazji go poznać. Trenowaliśmy dwa razy dziennie, byliśmy na obozie. Nie było za dużo wolnego czasu. Ale w trakcie rozgrywek na pewno to z żoną nadrobimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?