Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Grajpel z Końskich zna wszystkie tajemnice drzeworytu. Nawet te związane z epidemią. Zobacz jego prace

Marzena Smoręda
Marzena Smoręda
Tadeusz Grajpel z matrycą w drewnie i odbitką.
Tadeusz Grajpel z matrycą w drewnie i odbitką. Krzysztof Krogulec
Tadeusz Grajpel - humanista, znawca dawnych technologii i rzemiosł związanych z dziejami książki, dokumentu i drzeworytu od wielu lat prowadzi Pracownię Badań i Edukacji Historycznej. Opowiedział o drzeworycie – technice przywołanej sprzed setek, a nawet tysięcy lat, dzięki której robi stemple odbijane na papierze czerpanym. - To moja pasja, w to się bawię – mówi konecczanin.

Wystawa Tadeusza Gajpela - Walka epidemią w drzeworycie

- Najnowsze prace to te wykonane w czasie pandemii i związane z medycyną, a szczególnie walką z zarazami. Od wielu lat współpracuję z Katedrą Medycyny w Krakowie i robię ilustracje do podręczników, obrazujące dawną medycynę. Stworzyłem nawet wystawę, która pokazuje w drzeworycie walkę z epidemiami. Są ilustracje z podręczników medycznych z poradnika o ziołach, z rozdziałem o tym, jak sobie radzić w czasie zarazy. To około 120 ilustracji pokazujących rośliny, minerały czy inne pomysły na zapobieganie zarazie oraz drzeworyty odpowiadające paszportom covidowym. Mało kto wie, ale przepustka morowa znana jest od kilkuset lat, kiedy to liczba rejonów izolowanych jako zapowietrzone przekraczała nasze wyobrażenia. Sam Kraków w XVI wieku - wzniosłe cywilizacyjnie i kulturowo miasto zamykano wtedy siedem razy na rok, jako zapowietrzone, a uprawnienia ludzi, którzy pilnowali porządku mogłyby nas zaskoczyć, ponieważ wójt morowy miał uprawnienia, aby zburzyć dom, w którym była zaraza – opowiada Tadeusz Grajpel.

Wielka pasja

W malutkiej pracowni Tadeusza Grajpela w jego mieszkaniu w Końskich znajduje się ponad sto kopii historycznych pieczęci - od epoki brązu do XIX wieku, rekonstrukcja prasy drukarskiej Gutenberga z XV wieku, około stu replik klocków drzeworytniczych, szczególnie średniowiecznych i renesansowych. Drzeworytem zajmuje się od 30 lat.

- To moja pasja. Drzeworyty są bezcennym źródłem historycznym, pokazują, jak bardzo zmienia się opis świata, co było ważne dla ludzi w danej epoce, jak myśleli ludzie tworzący rzeczywistość – mówi Tadeusz Grajpel.

- Drzeworyt jest najstarszą techniką graficzną, jaka w ogóle istnieje na świecie. Trudno określić kiedy powstała, ale prawdopodobnie było to w okresie mezolitu, bowiem w niektórych kulturach, które dalej w mezolicie tkwią, jak Amazonia, Papua Nowa Gwinea przy okazji świąt plemiennych ludzie posługując się fragmentami roślin o ciekawym kształcie bądź stemplami wycinanymi podstawowymi narzędziami ozdabiają do dziś własne ciało. Kiedy w okresie neolitu pojawiła się umiejętność wykonywania tkaniny, w Anatolii – dzisiejszej Turcji – nastąpił przełom. Dzięki stemplom przeniesiono technologię ornamentacji na tkaninę i to się rozwija do dzisiaj – mówi konecczanin.

- Drzeworyt funkcjonował też w średniowieczu, kiedy to stemple drzeworytnicze z postaciami świętych służyły do dekoracji ścian, dekoracji herbowej. Potem wizerunki świętych umieszczano za pomocą drzeworytów na papierze. Najstarszym zachowanym drzeworytem w odbitce na papierze jest wizerunek świętego Krzysztofa z 1423 roku. W okresie rodzenia się druku, pojawiła się książka drzeworytowa – opowiada Tadeusz Grajpel.

I dodaje: - Drzeworyt jest bezdyskusyjnie ciekawy, chociaż był okres kiedy to wypierany był przez miedzioryt, w XIX wieku powrócił w wersji sztorcowej - gazetowej, gdzie fotografie do gazety przekształcane były na ten rodzaj drzeworytu.

Tadeusz Grajpel wie wszystko o początkach druku, drzeworytach, które także sam przygotowuje, o pierwszych drukowanych mapach, zielnikach, religijnych obrazkach czy „komiksowych” przedstawieniach dawnego świata. Od lat dzieli się swoją pasją ze wszystkimi, którzy chcą dowiedzieć się, jak powstawał dawniej papier, druk, książki, mapy. Swoją wiedzę i pasję przekazuje podczas wykładów, warsztatów z uczniami i studentami. Prowadzi zajęcia na wielu uniwersytetach: Warszawskim, Jagiellońskim, Jana Kochanowskiego w Kielcach, Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie i innych.

Współpracuje z kilkudziesięcioma muzeami w Polsce, między innymi Muzeum Narodowym w Warszawie i Krakowie, Państwowym Muzeum Archeologicznym, Muzeum Archeologicznym w Poznaniu, Muzeum w Biskupinie, Muzeum Historii Miasta Krakowa. Bywa gościem Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, Ossolineum, Biblioteki Jagiellońskiej czy Małopolskiego Instytutu Kultury.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie