Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Ptak przygarnął postrzelonego bociana. Potrzeba dla niego jedzenia

Agata Chrobot
Tadeusz Ptak ze Złotej hodowca ptaków i miłośnik wszelkich stworzeń przygarnął bociana, którego ktoś postrzelił z wiatrówki. U pana Tadeusza dochodzi do siebie i bardzo potrzebuje jedzenia.
Tadeusz Ptak ze Złotej hodowca ptaków i miłośnik wszelkich stworzeń przygarnął bociana, którego ktoś postrzelił z wiatrówki. U pana Tadeusza dochodzi do siebie i bardzo potrzebuje jedzenia. Agata Chrobot
Tadeusz Ptak ze Złotej hodowca ptaków i miłośnik wszelkich stworzeń przygarnął bociana, którego ktoś postrzelił z wiatrówki. U pana Tadeusza dochodzi do siebie i bardzo potrzebuje jedzenia.

Tadeusz Ptak ze Złotej to hodowca ptaków (jak mówi sam nie wie ile obecnie ma sztuk), ale także wielki miłośnik różnych innych stworzeń. Jego podwórko zamieszkują wyżej wspomniane ptaki, uratowane wiewiórki (sześć), a także sowa.Jakiś miesiąc temu trafił do niego także bocian, którego ktoś postrzelił.

- Przywieziono go do mnie prosto z Wiślicy. Bociana, ktoś postrzelił, prawdopodobnie z wiatrówki. Przypuszczam, że ktoś do niego strzelał, bo może komuś przeszkadzało gniazdo obok domu, lub nawet na kominie domu. Tak naprawdę mogę tylko gdybać, bo nikt tego nie widział, ani nikt nie wie kto to zrobił. Gdy do mnie trafił w ogóle nie chodził. Miał śruta nad lewą nogą. Wyjąłem mu go, odkaziłem ranę i zaszyłem. Po pewnym czasie bocian zaczął dochodzić do siebie. Obecnie już sam stoi i chodzi, ale rana nadal się nie wygoiła - opowiada Tadeusz Ptak, hodowca ptaków ze Złotej.

Uratowany bocian to już trzeci z kolei na posesji pana Tadeusza. Oprócz niego, ma jeszcze parę, która nie odlatuje do ciepłych krajów. One również były znalezione i uratowane przez hodowcę ptaków ze Złotej.

Jedzenie poszukiwane
Tadeusz Ptak nie otrzymuje żadnych pieniędzy za opiekę nad uratowanymi ptakami (wspiera go burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak), a przecież one muszą jeść i to dość sporo. Jedzenia potrzebuje także uratowany niedawno przez niego bocian.

- Gdyby znalazła się osoba, która mogłaby mnie, a właściwie bociana wspomóc surowym mięsem, na przykład korpusami kurczaków - byłbym bardzo wdzięczny - mówi Tadeusz Ptak.

Podajemy numer kontaktowy do pana Tadeusza - 664 434 568.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie