Wielkie święto - okrągła, 101 rocznica odzyskania niepodległości! Cóż to za diabeł, ta niepodległość? Młodym trudno to będzie zrozumieć, pewnie skojarzą z wolnym dostępem do internetu i robieniem co się chce. Nieco starsi pamiętają nieboszczkę komunę, kiedy to nikt ruskich nie lubił, ale oficjalnie trzeba ich było kochać, w szkołach nie uczyli angielskiego, tylko rosyjskiego, a w książkach o historii pisali, że w 1939 roku Związek Radziecki wcale nas nie napadł, tylko ruszył z pomocą. Głupio się żyło w kraju, który niby był demokratyczny, a przez pół wieku rządziła jedna partia i trzymała obywateli na krótkim łańcuchu. Całkiem starzy wspominają niemiecką okupację, podczas której na własnej ziemi było się niewolnikiem, a ich ojcowie żyli w czasach, kiedy w urzędzie sprawy można było załatwić tylko w obcym języku. Pewnie dlatego tak cenili wolną Polskę. Niepodległość to możliwość decydowania o sobie, bycia panem na własnym podwórku. Teraz ją mamy. Choć jedni sarkają, że Unia nas ogranicza, inni - że Polska stała się klientem Ameryki, albo że ekonomicznie jesteśmy kolonią. Po troszę tak - nawet własnego samochodu 40 milionowy naród nie ma (to może być dla wielu szok, ale passat tak naprawdę nie jest polskim autem). Pozostaje kwestia, jak tę swobodę doceniamy. Są maleńkie narody, jak Ormianie, Irlandczycy albo Gruzini, którzy są dumni ze swoich krajów. Znają historię własnych ojczyzn, kultywują tradycje. U nas ludowa kultura to „wiocha”, a jednym z popularniejszych zwrotów jest „w tym kraju nie da się żyć”. Dziwne, bo obcokrajowcy odwiedzający Polskę są nią zachwyceni. Ukraińcy zazdroszczą nam dobrobytu, Rosjanie wolności, Anglicy dzikiej przyrody, a Holendrzy gościnności. Trudno mi zrozumieć, dlaczego tak wielu z nas nie lubi własnej Ojczyzny. Może dlatego, że taki nasz narodowy charakter - choćby nie wiem co, zawsze jesteśmy na „nie”. Cóż, słowo „niepodległość” też się od tego „nie” zaczyna...
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?