Sebastian Michalski, przedsiębiorca z Kielc, jest autorem wielu pomysłów dla ożywienia centrum miasta.
Obniżka podatku za nieruchomości w centrum Kielc, gdzie będzie trwać jego przebudowa, niższe opłaty za korzystanie z wielopoziomowego parkingu, instalacja znaków informujących o śródmieściu - w tych między innymi kwestiach udało się przedsiębiorcom z "Sienkiewki" przekonać Wojciecha Lubawskiego podczas poniedziałkowej dyskusji.
W poniedziałek przedsiębiorcy z centrum Kielc po raz kolejny spotkali się z prezydentem Wojciechem Lubawskim i dyskutowali o pomysłach na ożywienie śródmieścia.
Argumenty Sebastiana Michalskiego i Jerzego Mozelewskiego okazały się skuteczne, bo zaowocowały zapewnieniem Wojciecha Lubawskiego, że jest szansa, aby większość postulatów udało się wprowadzić w życie.
Pierwszy z nich, to uproszczenie procedury zmiany branży przez właścicieli lokali. - Prezydent zgodził się na wprowadzenie systemu szybkiego rozpatrywania wniosków o zmianę sposobu użytkowania lokali tak, aby przedsiębiorcy mogli szybko zmienić profil działalności, na przykład ze sklepu na restaurację lub odwrotnie - mówi Sebastian Michalski.
- Druga kwestia, to obniżka stawki podatku za nieruchomości w miejscach, gdzie w niedługim czasie rozpocznie się przebudowa centrum - dodaje Sebastian Michalski i wyjaśnia, że chodzi tu o ulice Świętego Leonarda, Mickiewicza, Hipoteczną i Wesołą.
- Prezydent Kielc przekonał się także do naszych argumentów a propos opłat za korzystanie z wielopoziomowego parkingu. Zaproponowaliśmy, żeby wynosiły one 2 złote za pierwszą i każdą następną godzinę. W perspektywie przyczyni się to do ujednolicenia opłat za parkowanie w całym centrum miasta - mówi Michalski.
- Prezydent obiecał również, że porozmawia z dyrektorem Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych na temat lepszego wykorzystania parkingu przy Galerii Planty. Oznacza to lepsze jego oznakowanie, czyli de facto poinformowanie, że on w ogóle istnieje - zaznacza Jerzy Mozelewski.
- A skoro już mowa o lepszym "rozreklamowaniu" ścisłego centrum Kielc, to prezydent zobowiązał się właśnie do poprawy promocji śródmieścia poprzez umieszczenie znaków o nim, a także informacji na witaczach przy wjeździe do Kielc oraz napisów na muralach, czyli rysunkach znajdujących się na ścianach budynków - dodaje Sebastian Michalski.
Powyższe kwestie nie są jednak wszystkimi, co do których przychylnie odniósł się Wojciech Lubawski. Sebastian Michalski przekonał go do uregulowania udziałów w kwestii własności kamienic, w których miasto posiada mniej niż 50 procent własności.
- Oprócz tego wspomnieliśmy o pomyśle instalacji w centrum dawnych reklam, tak zwanych socrealistycznych. Prezydentowi Kielc spodobał się ten pomysł i zgodził się na ich przywrócenie. Jedynym warunkiem jest znalezienie firmy, która zajmie się kwestią techniczną reklam, bo miasto wyłoży na ten cel pieniądze - mówi Michalski.
Przedsiębiorcy podczas poniedziałkowego spotkania dyskutowali także o imprezach odbywających się w centrum Kielc. - Wojciech Lubawski zobowiązał się do zrobienia 15 eventów, między innymi Dnia Dziecka, Święta Rzemiosła czy Święta Wiosny. Ponadto zgodził się na przedłużenie Święta Kielc - informuje przedsiębiorca z "Sienkiewki", który dodaje, że choć negocjacje pomiędzy delegacją kupców a włodarzem miasta były bardzo twarde, to rezultaty są bardzo dobre. - Zaowocowały zgodą w wielu kwestiach. Tak naprawdę prezydent tylko do jednej rzeczy nie dał się przekonać. Mianowicie nie wprowadzi w życie koncepcji otwarcia całkowitego przejazdu samochodów osobowych na ulicy Paderewskiego do czasu otwarcia węzła Żelazna - przyznają Sebastian Michalski i Jerzy Mozelewski.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?