Taryfy za ciepło będą niższe dla mieszkańców - zapowiada wiceprezes Stolbudu Tomasz Gajos

Czy to prawda, że cena za ciepło będzie niższa dla mieszkańców, którzy korzystają z kotłowni Stolbudu?

To prawda. Średnio taryfa będzie niższa o 6 procent w stosunku do ceny, która obowiązywała do tej pory. Od 30 listopada mamy zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki nowe stawki, które wchodzą w życie w grudniu tego roku.

Czyli potwierdziły się Pana słowa o niższej taryfie dla odbiorców, jeśli tylko Stolbud będzie kontynuował dostawy ciepła do miasta.

Tak. Byłem pewny, że tak się stanie.

Co na to wpłynęło?

Przede wszystkim wyeliminowanie kosztów, jakie ponosił do tej pory zarządca ciepła, czyli Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, których Stolbud nie wliczył do nowej taryfy ciepła. Założono także niższe koszty obsługi przejętego majątku.

Czy można spodziewać się kolejnych obniżek?

Być może taryfa będzie jeszcze niższa, gdy przeprowadzimy remont wymiennikowni w przyszłym roku. Obecnie jesteśmy na etapie analizowania kosztów związanych z ich modernizacją.

A co z remontem magistrali ciepłowniczej, którą wzięliście państwo w dzierżawę od gminy na 10 lat?

Będziemy się starać razem z gminą Włoszczowa o dofinansowanie unijne na remont magistrali. Koszty, w zależności od tego, czy rurociąg będzie na powierzchni, czy zakopany w ziemi, wahają się od 2 do 4 milionów złotych.

Co chciałby Pan dzisiaj powiedzieć przeciwnikom pomysłu ogrzewania miasta przez Stolbud?

Więcej wiary w komercyjne przedsięwzięcia. Prywatny biznes może być i dochodowy, i korzystny dla lokalnej społeczności.

Dziękuję za rozmowę.