[galeria_glowna]
Przyszli z dworców, noclegowni i z ulicy. Było ich tak wielu, że organizatorzy corocznej Wigilii musieli postarać się o dodatkowe miejsca przy stole. Całe pierwsze piętro Wojewódzkiego Domu Kultury pękało w szwach. Wielu z nich nie potrafiło ukryć wzruszenia. - Nie mam domu dopiero od kilku lat, a na tym spotkaniu jestem pierwszy raz. Wcześniej nie miałam odwagi - mówiła ze łzami w oczach jedna z kobiet.
O to, aby tak duża grupa osób zapomniała na chwilę o trudach codziennego życia zadbali organizatorzy oraz zaproszeni goście. Na stołach nie zabrakło tradycyjnych potraw świątecznych. Była kapusta z grochem i pierogi. Były też życzenia i opłatek. - Proszę Was, niech ten dzień będzie dla Was wspomnieniem dobrych chwil, które z pewnością były w przeszłości. Rozpamiętujcie to, pamiętajcie o bliskich wam wtedy osobach - mówił biskup Marian Florczyk, który jak co roku był najbardziej rozchwytywaną osobą do składania świątecznych życzeń. - Życzę Wam, aby ten los w nowym roku był dla Was lepszy, żebyście nie marzli i mieli chociaż jeden ciepły posiłek dziennie - dodawał senator Krzysztof Słoń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?