Tłumy na Powiatowych Targach Pracy w Miedzianej Górze

Targi rozpoczęły się o godzinie jedenastej i już od samego początku tłumy przebijały się przez halę Zespołu Szkół w Kostomłotach, a przed budynkiem cały parking był zastawiony. Trudno się dziwić, bo ofert pracy było naprawdę sporo. W targach wzięło udział 60 wystawców, w tym 40 pracodawców oraz 21 jednostek informacyjnych i szkolących. Można było zapoznać się z ofertą takich firm jak: DREW MAX, COLOR BUD, Wir, ELBUD, HERMES, czy LECH TRANS. Bezrobotni mogli szukać zatrudnienia także przy stoiskach Miejskiego Urzędu Pracy, Powiatowego Urzędu Pracy i Wojewódzkiego Urzędu Pracy. – Najwięcej ofert pracy jest dla budowlańców, mechaników maszyn i urządzeń przemysłowych, mechaników samochodowych, lakierników oraz przedstawicieli handlowych. Ludzie często do nas przychodzą i biorą ulotki – powiedział pracownik Powiatowego Urzędu Pracy, który udzielał rad przy stoisku.

Osoby, którego zjawiły się na targach gorączkowo szukały czegoś dla siebie. – Chcę znaleźć jakąś ciekawą pracę, niedaleko swojego miejsca zamieszkania. Najlepiej, żeby to była oferta dla mechanika samochodowego. Widziałem już ich kilka – powiedział Tadeusz Smulczyński z Mniowa.

Nie wszyscy jednak szukali stałej pracy. – Jesteśmy studentkami i potrzebujemy na razie tylko dorywczej pracy, na przykład jako sprzedawca w sklepie lub supermarkecie albo kelnerka w barze – powiedziały Asia i Agnieszka z Kielc. Niektórzy jednak nie mogli znaleźć nic ciekawego. – Szukam już godzinę, ale nie ma nic, co odpowiadałoby moim kwalifikacjom – stwierdził Michał z Miedzianej Góry.

Nawet, jeśli ktoś nie znalazł interesującej oferty mógł zapisać się na bezpłatne szkolenie dla operatorów wózków jezdniowych, spawaczy i opiekunek dziecięcych przy stoisku firmy Consultor, zapoznać się z kierunkami kształcenia między innymi w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego i w Centrum Kształcenia Dorosłych „Promotor” lub uzyskać radę od pracownika Państwowej Inspekcji Pracy. W trakcie Targów Pracy w Miedzianej Górze odbyły się również panele dyskusyjne z doradcami zawodowymi oraz prawnikiem, dotyczące tego jak w efektywny sposób szukać pracy. Co ciekawe, największe kolejki były przy…punkcie rejestracji bezrobotnych.