- Pytał kiedyś Piłat, czym jest prawo. Dziś można postawić pytanie, czym jest sprawiedliwość? Czy można wygnać Chrystusa? Ludzka sprawiedliwość skazuje Boga na śmierć. Piłat wydał wyrok, a ludzkość płacze już 20 wieków - te słowa kapłana wprowadziły wiernych w szczególne wielkopostne nabożeństwo.
Na Kielecką Drogę Krzyżową przybyły tłumy wiernych. Uczestnicy przeszli trasą od kościoła Świętego Wojciecha do Bazyliki Katedralnej. Było ich około dwóch tysięcy.
Na każdej z czternastu stacji kieleckiej Drogi Krzyżowej rozważania na temat największej tajemnicy chrześcijaństwa prowadzili przedstawiciele różnych środowisk. Wśród nich byli między innymi kieleccy dziennikarze, klerycy Seminarium Duchownego, strażacy z Państwowej Straży Pożarnej, harcerze, przedstawiciele Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, młodzież z Duszpasterstwa Akademickiego.
- Czy mamy moralne prawo osądzać innych? Czy w pogoni za sensacją nie krzywdzimy ludzi? - pytali dziennikarze na pierwszej stacji Drogi Krzyżowej.
- Twoje ramiona wyciągnięte w kierunku krzyża zdumiewają mnie Panie. Otwórz mi moje oczy i pozwól docenić wartość cierpienia - rozważano na kolejnej stacji Męki Pańskiej.
"Jezus upada po raz pierwszy" - trzecia stacja Drogi Krzyżowej. - Upaść można bardzo łatwo. Wystarczy chwila nieuwagi. Upaść może każdy - święty i grzesznik. Upaść można zawsze, nawet wtedy, gdy wydaje nam się, że jesteśmy blisko Jezusa. Przecież jednym z apostołów był Judasz… Najgorszy jest jednak upadek, z którego nie można się podnieść - przemawiał jeden z kleryków.
W nabożeństwie Kieleckiej Drogi Krzyżowej, którą prowadziło trzech kieleckich biskupów nie zabrakło odniesień do historii stolicy regionu świętokrzyskiego. Przed rozważaniami na każdej ze stacji przedstawiano pokrótce historię miejsca, czy też zabytków, w sąsiedztwie których trwała modlitwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?