Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłumy żegnały Zenona Krzeszowskiego, byłego prezydenta Starachowic. Świeckie uroczystości pogrzebowe były bardzo wzruszające [ZDJĘCIA]

Kazimierz Cuch
W serdeczny i wzruszający sposób pożegnał byłego prezydenta Starachowic, Marek Materek, obecny prezydent miasta
W serdeczny i wzruszający sposób pożegnał byłego prezydenta Starachowic, Marek Materek, obecny prezydent miasta Fot. Kazimierz Cuch
Świeckie uroczystości pogrzebowe Zenona Krzeszowskiego były bardzo podniosłe i wzruszające. Wszystko dzięki pani Anecie Dobroch z Warszawy, która była mistrzem ceremonii pogrzebowej. Prowadzone przez nią uroczystości pokazały jak pięknie można się łączyć, niezależnie od przekonań religijnych.

Zenon Krzeszowski zmarł nagle na serce, w poniedziałek 3 stycznia rano, w szpitalu w Końskich, w wieku 72 lat. Byłego prezydenta Starachowic, byłego radnego Rady Miejskiej w Starachowicach we wtorek 11 stycznia, na cmentarzu komunalnym przy ulicy Polnej w Starachowicach, żegnał tłum byłych współpracowników z Urzędu Miejskiego, jednostek samorządowych miasta i powiatu, Zakładu Energetyki Cieplnej w Starachowicach, Powiatowego Zakładu Aktywności Zawodowej w Kałkowie. Byli liczni przedstawiciele wielu organizacji pozarządowych, przyjaciele, sąsiedzi i przede wszystkim rodzina Zenona Krzeszowskiego.

Wzruszająca uroczystość

Byliśmy na kilku świeckich ceremoniach pogrzebowych, ale ta wtorkowa była wyjątkowa. Prowadząca ceremonię Aneta Dobroch z Warszawy, pani pochodząca z Sandomierza, rozpoczęła od melodii Simona&Garfunkela „The Sound of Silence”. Następnie w sposób refleksyjny przedstawiła bogate życie i działalność Zenona Krzeszowskiego w Starachowicach i okolicy.

W serdeczny i wzruszający sposób pożegnał byłego prezydenta Starachowic, Marek Materek, obecny prezydent miasta. Przypomniał jego wielkie, sztandarowe inwestycje, jego ciepły stosunek do ludzi i do Starachowic. Zmarły zawsze nazywał Starachowice „moim miastem”.

Pod koniec uroczystości Aneta Dobroch zaproponowała sekwencję dla wierzących uczestników pogrzebu. Z jej inicjatywy odmówiono modlitwy: „Ojcze nasz”. Zdrowaś Mario” i „Wieczny odpoczynek”. Modlili się wszyscy, wierzący i niewierzący.

Na zakończenie był „Sen o Warszawie” Czesława Niemena.

Następnie urna z prochami Zenona Krzeszowskiego spoczęła w rodzinnej mogile na cmentarzu komunalnym przy ulicy Polnej w Starachowicach.

O zmarłym

Urodził się w 1949 roku w Krynkach, w gminie Brody. Najpierw, przez wiele lat zawodowo był związany z Fabryką Samochodów Ciężarowych w Starachowicach. Przez trzy kadencje zasiadał w Radzie Miejskiej Starachowic. W latach 1994 - 1998 był prezydentem Starachowic.

Planował kandydować do Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej, z wielkimi szansami na wybór, ale bezskutecznie. Uwikłano go w głośną w Starachowicach aferę „z kozą”, co skończyło się doniesieniem do prokuratury. Wtedy posłem z ramienia Starachowic został Grzegorz Walendzik, jego poprzednik na stanowisku prezydenta miasta.

Krzeszowski był ideowym lewicowcem, absolwentem ówczesnej Wyższej Szkoły Nauk Społecznych w Warszawie, filia w Katowicach i studentem innych uczelni. Był drugim w ogóle, a pierwszym lewicowym prezydentem miasta po przełomie ustrojowym w 1990 roku. Wielokrotnie nagradzany i odznaczany.

Wtedy, mimo braku pieniędzy unijnych, wykonał wyjątkowo dużo inwestycji miejskich. Miał „talent” do pozyskiwania pieniędzy rządowych dla Starachowic. Docierał w tej sprawie nawet do Aleksandra Kwaśniewskiego, ówczesnego prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Te inwestycje z ramienia Urzędu Miejskiego bardzo sprawnie i skutecznie realizował Tadeusz Anielski, już nieżyjący, ówczesny naczelnik Wydziału Inwestycji Miejskich.

Za jego kadencji spadło w Starachowicach bezrobocie, które po upadku fabryki sięgało dwudziestu kilku procent. Krzeszowski
był animatorem powstania Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice. Za jego kadencji została wybudowana trasa N- S z wiaduktem. Co prawda, wiadukt uruchomiono już w następnej kadencji, za prezydentury Janusza Wierzbickiego, ale to była główna zasługa Zenona Krzeszowskiego.

Uporządkował drogi wjazdowe do miasta. Wjazd ulicą Radomską, od strony Radomia, do dziś jest niezmieniony. Wtedy wszystkie ulice miejskie były zarządzane przez miasto. Drogi poza miastem podlegały zarządcom powiatowym, wojewódzkim i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Gdy przestał być prezydentem miasta, działał aktywnie w Towarzystwie Przyjaciół Starachowic oraz w Stowarzyszeniu "Eko-Serce", które za cel postawiło sobie reaktywowanie działalności Polsko-Amerykańskich Klinik Serca w Starachowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie