Toast za wolność. Obchodzimy rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce po wojnie

Do Sejmu i Senatu

Wybory zakończyły się zwycięstwem opozycji, startującej jako Komitet Obywatelski Solidarność. Do Sejmu, nazwanego potocznie kontraktowym - od kontraktu zawartemu między władzą i opozycją przy Okrągłym Stole w sprawie podziału miejsc - wybrani zostali kandydaci komitetów obywatelskich naszego regionu: Juliusz Braun, Edward Rzepka, Michał Chałoński, Adam Mitura, Maria Stolzman i Tadeusz Kowalczyk.
W wyborach do Senatu w województwie kieleckim wybrani zostali Stanisław Żak, który otrzymał 283859 głosów i Jerzy Stępień - 260223 głosy. Niezwykle popularny w tym czasie prezes Exbudu Witold Zaraska, zajął trzecią pozycję z liczbą głosów 107605 i nie został wybrany.

Okolicznościowy toast

Okolicznościowy toast

z okazji 4 czerwca ułożył z okazji 20 rocznicy wolnych wyborów parafrazując Gałczyńskiego, krakowski poeta Michał Rusinek, sekretarz Wisławy Szymborskiej. Toast jest aktualny do dziś.

Przed dwudziestoma laty - uwierzcie -
(skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie)
skończył się w Polsce komunizm wreszcie.
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Gdy upragniona wolność nastała
(skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie)
to... spowszedniała nam tu bez mała.
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Więc uważajmy świątek czy piątek
(skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie)
na tych, co krzyczą "ład i porządek!".
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Bo się wolności skończy czas złoty
(skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie)
i trzeba będzie wracać do groty.
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Mili panowie, piękne niewiasty
(skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie)
wznośmy za wolność mądre toasty
(skumbrie w tomacie - chlup!).

Dzięki olbrzymiej społecznej pracy setek osób zaangażowanych w działalność komitetów obywatelskich społeczeństwo mogło poznać niezależnych kandydatów i dowiedziało się, jak na nich głosować.

Gdy tylko ogłoszono wybory rozpoczęła się olbrzymia społeczna kampania wyborcza, w którą zaangażowały się tysiące osób. Lokalne i regionalne komitety obywatelskie stawiały sobie jeden cel: zaistnienie i zwycięstwo w wyborach. Wszystkich pchała do przodu jakaś wielka wewnętrzna siła, olbrzymi entuzjazm i nadzieja. Udało się. Wybory zakończyły się wielkim zwycięstwem Komitetu Obywatelskiego Solidarność.

Sukces zupełny

Opozycji udało się wprowadzić do Sejmu wszystkich 161 posłów, których mogła tam mieć w ramach 35-procentowej umowy z władzami i 99 na 100 senatorów. Nikt nie spodziewał się aż tak wielkiego zwycięstwa Solidarności. Z tamtych czasów pozostała pamięć jedności i wielkiego sukcesu Polaków.

- Udało nam się, dlatego że potrafiliśmy się porozumieć i działać razem. Ten sukces był efektem wysiłków, pracy, entuzjazmu i zaangażowania tysięcy ludzi. Możemy i chcemy cieszyć się z tego, co wtedy i w ciągu kolejnych lat udało nam się osiągnąć - podkreślał podczas rocznicowego spotkania w Kielcach legendarny działacz solidarności i Henryk Wujec.

Toast na kieleckim placu

Toast na kieleckim placu

Wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba oraz europoseł Róża Thun zapraszają Kielczan na wspólne świętowanie rocznicy wyborów 1989 roku w sobotę 4 czerwca o godzinie 19 na plac przed Kieleckim Centrum Kultury po to, by wspólnie wypić toast za wolność, uczcić rocznicę pierwszych wolnych wyborów.

Święto radosne

Rocznica wyborów z czerwca 1989 roku powinna być radosnym świętem wolności - uważa wielu działaczy zaangażowanych niegdyś w pracę komitetów obywatelskich.
- Tę rocznicę powinno obchodzić się wspólnie i cieszyć się nią, chociaż różniliśmy się wówczas i różnimy się dziś poglądami - podkreślają. Obchody powinny być apolityczne i przebiegać ponad podziałami.

Zamiast więc składania kwiatów i rocznicowych akademii proponują więc spontaniczne organizowanie towarzyskich spotkań, pikników, nawet grilli czy wspólnych wycieczek za miasto.
Wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba oraz europoseł Róża Thun zapraszają Kielczan na wspólne świętowanie rocznicy wyborów 1989 roku w sobotę 4 czerwca na plac przed Kieleckim Centrum Kultury po to by wspólnie wypić toast za wolność uczcić rocznicę pierwszych wolnych wyborów w 1989 roku.

4 czerwca

4 czerwca

4 i 18 czerwca 1989 roku odbyły się w powojennej Polsce pierwsze, częściowo demokratyczne wybory. Były one rezultatem kontraktu, jaki władze i solidarnościowa opozycja zawarły przy Okrągłym Stole. W Sejmie 35 procent miejsc (161 mandatów) było obsadzanych w wolnych wyborach, reszta (w tym 35 miejsc z listy krajowej) była zagwarantowana dla Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i partii sojuszniczych. Wybory do Senatu miały być całkowicie wolne i demokratyczne.
29 grudnia 1989 roku Sejm X kadencji podjął decyzję o zmianie nazwy państwa na Rzeczpospolitą Polską. Skreślił też z konstytucji zapis o przewodniej roli PZPR i sojuszu z ZSRR.

- Toast za wolność zdarza mi się wznieść w miejscach niezwykłych. W ubiegłym roku był to basen, a w tym roku 4 czerwca będę w USA, gdzie jestem z delegacją klubów 4H. Ale duchem będę ze wszystkimi, którzy dotrą na wspólne spotkanie pod Kieleckie Centrum Kultury i zechcą razem świętować rocznicę i wznieść toast za wolność - mówi wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba.

Poseł Róża Thun zaprasza by wypić symboliczną lampkę szampana za wolność, w tym samym dniu i o tej samej godzinie także mieszkańców Krakowa, Chrzanowa, Myślenic i Starachowic. Oczywiście - toast można też wznieść nawet oranżadą.