Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Pawlikowski z Naprzodu Jędrzejów został bohaterem meczu z ŁKS Łagów. Golkiper chce grać w RS Active 4 Lidze. Kibicuje bratu Dawidowi

Bartosz Wartałowicz
Bartosz Wartałowicz
Tomasz Pawlikowski, bramkarz Naprzodu (z prawej) został bohaterem meczu z ŁKS Łagów. Golkiper obronił 2 rzuty karne.
Tomasz Pawlikowski, bramkarz Naprzodu (z prawej) został bohaterem meczu z ŁKS Łagów. Golkiper obronił 2 rzuty karne. Bartosz Wartałowicz
-Nie wykorzystaliśmy dwóch rzutów karnych, ale nie mam pretensji do Bartka Sota - powiedział po meczu ŁKS Łagów z Naprzodem trener gospodarzy, Rafał Gołofit. Trzeba jednak docenić klasę Tomasza Pawlikowskiego, który dwukrotnie wyczuł intencję strzelca i był niekwestionowanym bohaterem spotkania. Wychowanek Unii Sędziszów został Piłkarzem 10 kolejki klasy okręgowej.

Tomasz Pawlikowski z Naprzodu Jędrzejów został bohaterem meczu z ŁKS Łagów. Golkiper chce awansować z zespołem do RS Active 4 Ligi

Skąd wiedziałeś, gdzie uderzy Bartosz Sot? Miałeś jakieś informacje, odnośnie jego sposobu na karne, wyczekiwałeś na moment strzału, czy to była intuicja?
Przeanalizowałem wcześniej, że Bartosz Sot zazwyczaj uderza w prawo bramkarza, zaryzykowałem i udało się. Za drugim razem uznałem, że nie zmienię rogu. Koledzy podpowiadali mi, że może strzelić w środek, ale zostałem przy swoim. Drugi strzał był trochę lżejszy, więc było łatwiej mi go obronić.

Jest lekki niedosyt po meczu z Łagowem? Do przerwy to wy mieliście jednobramkową przewagę.
Na pewno jest niedosyt, bo w pierwszej połowie przeważaliśmy. Oprócz rzutu karnego, Łagów stwarzał zagrożenie tylko po rzutach rożnych i autach. W drugiej połowie dopuściliśmy Bartka Wiechę do groźnej sytuacji i zamienił ją na bramkę. Potem była czerwona kartka, która skomplikowała nam sytuację. W końcówce mogliśmy zdobyć decydującego gola, ale szanujemy ten remis, bo ŁKS Łagów to mocny rywal.

W 10 kolejkach straciliście zaledwie 3 gole. Jaki jest sposób na tak skuteczną defensywę?
To my atakujemy i gdy tracimy piłkę, to staramy się odbierać piłkę jak najwyżej. Przeciwnicy wychodzą na nas niskim pressingiem, my nie dopuszczamy rywali do sytuacji i mamy nadzieję, że to się utrzyma do końca rundy.

Kolejne spotkanie gracie z Partyzantem Radoszyce, jedną z rewelacji rozgrywek. Obawiacie się tego przeciwnika?
Na pewno obawiamy się tego meczu, bo nie wiemy jak rywal gra. To beniaminek i wyjdziemy z szacunkiem do przeciwnika, ale wierzymy w swoje umiejętności. Liczymy na kolejne trzy punkty w tym starciu.

Jak na razie jesteście jedynym zespołem bez porażki. Wierzysz, że tak zostanie do końca sezonu, czy spodziewasz się, że prędzej czy później jakaś wpadka się zdarzy?
Wydaje mi się, że jak każdy mecz zagramy, tak jak z Łagowem, to uda się tę passę podtrzymać. Rywale z dołu tabeli z pewnością będą murować się w meczu z nami, chcąc napsuć nam krwi, ale myślę, że sobie damy z tym radę.

Był jakiś konkretny powód Twojego przejścia latem do Naprzodu z Unii Sędziszów? W realiach klasy okręgowej był to duży transfer.
Poczułem, że potrzebuję zmiany otoczenia. Liczyłem na transfer do wyższej ligi, ale Naprzód był najbardziej konkretny. Na rozmowach usłyszałem, że walczymy o awans do RS Active 4. Ligi i ten cel sportowy o tym przesądził. Chciałem też, żeby mój brat, Dawid, mógł grać regularnie w Unii. Jest młody i potrzebuje dużo minut na boisku, żeby się rozwijać.

Dlaczego twoim zdaniem Unia jest tak nisko w tabeli? Mogło się wydawać, że się wzmocnili przed sezonem i powalczą o górną połowę tabeli.
Ciężko mi powiedzieć. Na papierze ten skład jest naprawdę mocny. Doszli dobrzy zawodnicy, tacy jak Sebastian Hajduk z GKS Rudki, który jest bardzo doświadczonym piłkarzem o dużych umiejętnościach. W ligowych meczach Unii brakowało trochę szczęścia, ale wierzę, że to się zmieni i ten zespół będzie w górnej ósemce. Jak mam okazję to przyjeżdżam i kibicuję całej drużynie, a w szczególności Dawidowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie