Po Zaduszkach Jazzowych czeka nas w Pińczowie blues i rock...
Od jakiegoś czasu siedział mi w głowie pomysł, żeby zaprosić Sebastiana Riedela z zespołem Cree do Pińczowa. Nawiązałem kontakt z ich menadżerem i namawiałem Iwonę Senderowską, dyrektor pińczowskiego domu kultury żeby ściągnąć ich na przykład na Dni Ponidzia. W końcu się udało - wystąpią w Pińczowie 18 listopada. Klub Motocyklowy Brave Dogs Polska Chapter Pińczów jest współorganizatorem wydarzenia.
Czy to prawda, że Sebastian Riedel osobiście zna członków klubu motocyklowego Brave Dogs?
Owszem, osobiście i dobrze. Sebastian Riedel nawet jeździł na Harley’u Davidson’ie. Mój kolega Foka, który pochodzi z Tychów i od ponad 20 lat zna Sebastiana Riedela, mówił, że razem z Cree wspomogli Brave Dogs’ów w akcji na rzecz domu dziecka - przekazując płytę i zdjęcie z autografami na licytacje.
Gdzie należy zgłosić się po bilety na koncert?
Do sekretariatu pińczowskiego domu kultury. W przedsprzedaży, która trwa do dnia koncertu, są po 40 złotych.
A dlaczego warto przyjść?
To będzie spokojne bluesowo-rockowe granie. Naprawdę zachęcam, żeby tego posłuchać na żywo. Ja już kilkakrotnie miałam okazję. Co roku jeżdżę z żoną do Tychów na imprezę „Rock na plaży” - Cree gra naprawdę świetnie. Poza tym, często się zdarza, że młodzi ludzie pytają co to był ten „Dżem” i kim był Rysiek. A według mnie, jak stoi się pod sceną i zamknie oczy to ma się wrażenie, że występuje nie Sebastiana Riedel, tylko jego tata - Ryszard.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?