Akt oskarżenia został skierowany do Sądu Rejonowego w Radomsku II Wydział Karny. Wśród oskarżonych jest 21 osób - byli i obecni piłkarze RKS Radomsko. Mieli oni przyjąć korzyść majątkową w wysokości 200 tysięcy złotych w zamian za nieuczciwe zachowania, mogące mieć wpływ na wynik meczu drugiej ligi piłkarskiej pomiędzy RKS Radomsko i Zagłębiem Lubin. Spotkanie odbyło się 6 czerwca 2004 roku, Zagłębie wygrało na wyjeździe 1:0.
Zarzuty usłyszała większość zawodników z kadry wiosennej RKS. Nie ma wśród nich obcokrajowców oraz kilku najmłodszych futbolistów. Jednym z piłkarzy, którzy w tym czasie występowali w klubie z Radomska, był Tomasz Żelazowski, były napastnik KSZO Ostrowiec, od kilku tygodni występujący w zespole Polonia Nowy Jork. Ma już zresztą na koncie pierwszą bramkę zdobytą w Ameryce - było to w ostatnim meczu, który jego zespół zremisował 2:2.
- Byłem w tym czasie w RKS Radomsko, ale w tym meczu z Zagłębiem Lubin nie grałem. Nie wziąłem też za to spotkanie pieniędzy, co zresztą jest w materiałach w prokuraturze (potwierdził to też jeden z innych zawodników RKS Radomsko - przyp. red.). Mam czyste sumienie. Czasami tak jest, że człowiek w niewłaściwym czasie znajdzie się w niewłaściwym miejscu, w moim przypadku w grę wchodzi tylko jeden zarzut: tak zwana solidarność z szatnią - powiedział Tomasz Żelazowski, który zadzwonił do nas ze Stanów Zjednoczonych, żeby wyjaśnić pojawiające się informacje o piłkarzach oskarżonych w sprawie RKS Radomsko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?