MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia z alkoholem w tle w Kielcach. Nie żyje mały chłopczyk

/minos/
Miesiąc i dziesięć dni miał chłopczyk, który zmarł w Kielcach w niedzielę. Policjanci podejrzewają, że dziecko mogło zakrztusić się podczas karmienia. Matka malca podczas badania była nietrzeźwa.

Kilkanaście minut przed godziną 13 w niedzielę pogotowie poinformowało kieleckich policjantów, że dostało wezwanie do małego dziecka nie dającego oznak życia. Po dotarciu na miejsce lekarz stwierdził zgon chłopczyka mającego miesiąc i dziesięć dni.

- Dziecko było w domu z 35-letnim ojcem i 26-letnią matką. Mężczyzna relacjonował, że gdy się obudził, zauważył, że synek leżący obok śpiącej matki ma dziwną barwę skóry. 35-latek pobiegł do pobliskiej przychodni po pomoc - opowiada Grzegorz Dudek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach i dodaje: - 26-letnia matka dziecka w chwili, gdy policjanci zbadali jej trzeźwość, miała ponad promil alkoholu w organizmie. Ze względu na stan emocjonalny trafiła do szpitala.

Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że malec mógł zakrztusić się mlekiem podczas karmienia. Dokładna przyczyna jego śmierci będzie znana po sekcji zwłok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie