Kwadrans przed godziną 17 w sobotę na alarmowy numer wpłynął sygnał, że w zalewie w Strawczynie od strony deptaka i basenu topi się młody człowiek.
TAK INFORMOWALIŚMY O WYDARZENIACH: Akcja ratunkowa na zalewie w Strawczynie. Mężczyzna chciał przepłynąć na drugi brzeg i zniknął pod wodą!
- Z relacji zabranych przez policjantów wynika, że dwaj mężczyźni chcieli przepłynąć na drugi brzeg zbiornika. Jeden z nich, 25-latek zniknął nagle pod wodą. Zauważyli to dwaj świadkowie i to oni jako pierwsi ruszyli z pomocą – informował starszy sierżant Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
- Wśród świadków, którzy ruszyli na ratunek był mężczyzna mający uprawnienia ratownika wodnego. To jemu udało się po kilku minutach zlokalizować człowieka znajdującego się w wodzie – dodawał aspirat sztabowy Tomasz Mróz, dowódca zmiany Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Kielcach.
Sygnał o tym, że potrzebna jest pomoc dotarł też do druhów Ochotniczej Straży Pożarnej w Strawczynie. Byli oni akurat dwoma wozami nad zalewem, ale po drugiej jego stronie.
- Brali udział w festynie rodzinnym. Pokazy dobiegły końca i łódź była już na przyczepie. Słysząc co się stało, ruszyli na miejsce, pomogli w wydobyciu mężczyzny z wody, a potem po udrożnieniu dróg oddechowych rozpoczęli masaż serca i sztuczne oddychanie – uzupełniał aspirant sztabowy Tomasz Mróz.
Na miejsce podjechała karetka, przyleciał też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zapadła decyzja, że 25-latek zostanie przewieziony do szpitala autem. Po północy z soboty na niedzielę, mężczyzna zmarł.
- Badamy okoliczności sobotniego wypadku. Według wstępnych ustaleń, 25-latek nim wszedł do wody, pił alkohol – mówił w niedzielny poranek Damian Janus ze świętokrzyskiej policji.
To w krótkim czasie druga ofiara wody w naszym województwie. Przypomnijmy, pod koniec maja w Wiśle w powiecie opatowskim utonęła 18-latka. Tragedia wydarzyła się w miejscowości Nowe. Świadkowie przekazywali, że nastolatka idąca w wodzie przy brzegu, nagle zniknęła pod powierzchnią. Znajomi próbowali ją ratować, ale im się nie udało. Wezwani na miejsce strażacy dzięki sonarowi zlokalizowali kobietę, a potem nurek wyłowił jej ciało.
W ubiegłym roku od początku czerwca do końca września w Świętokrzyskiem utonęło 14 osób. Najtragiczniejszy był rok 2013, kiedy to w analogicznym okresie policjanci odnotowali w województwie 19 utonięć.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: 20 lat województwa świętokrzyskiego. Wspomnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?