MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek w Piekoszowie. Kierowca lexusa - prezes firmy był prawdopodobnie pijany!

Michał NOSAL
Do policyjnej celi trafił 52-letni kierowca lexusa, który w czwartkowy wieczór w Piekoszowie zderzył się z polonezem. Pierwsze wyniki badań jego krwi wskazują, że 52-latek - prezes włoszczowskiej firmy, w chwili kraksy był prawdopodobnie nietrzeźwy - miał 1,77 promila alkoholu we krwi. Może mu za to grozić nawet 12 lat więzienia.

Policja szuka świadków

Policja szuka świadków

Wszystkich, którzy byli świadkami czwartkowego śmiertelnego wypadku w Piekoszowie, policjanci proszą o zgłaszanie się do Komendy Miejskiej Policji w Kielcach przy ulicy Wesołej 43 (pokój 40) w godzinach 8-15 albo telefon pod numer 41-349-37-31 lub 997.

Przypomnijmy, czwartkowy wypadek wydarzył się krótko przed godziną 19.30. Na drodze w Piekoszowie zderzyły się polonez i lexus na włoszczowskich numerach.

Polonezem jechało małżeństwo 33-latków. Wybrali się podobno po pieczywo do pobliskiej piekarni. Kierowca poloneza nie przeżył wypadku. Osierocił dziecko. Za kierownicą lexusa na włoszczowskich numerach siedział 52-letni biznesmen, który jeszcze kilka miesięcy temu szefował spółce giełdowej ZPUE Włoszczowa, a w tym miesiącu objął stanowisko prezesa w spółce ZPUE Holding.

W czwartkowy wieczór 52-latek odmówił dmuchania w alkomat. Pobrano mu krew do przebadania na zawartość alkoholu. Trafił do celi w kieleckiej komendzie policji.

- Policjanci przeprowadzają teraz niezbędne czynności, zbierają materiały i w sobotę do południa przedstawią je prokuratorowi - wyjaśniał wczoraj Artur Feigel, szef Prokuratury Rejonowej Kielce-Zachód.
Najprawdopodobniej dziś zapadnie decyzja na temat dalszego losu 52-latka.

- Trwa kompletowanie materiałów. Dysponujemy już wstępnymi wynikami badań próbek krwi pobranych mężczyźnie. Będziemy wnioskować do prokuratury o jego tymczasowe aresztowanie - informował w piątek wieczorem Grzegorz Dudek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, wyniki to 1,77 i 1,5 promila alkoholu we krwiJeśli materiał dowodowy potwierdzi podejrzenia policjantów prezesowi może grozić nawet 12 lat więzienia.

Skontaktowaliśmy się z członkiem zarządu ZPUE Holding Iwoną Dobosz: - Nie udzielam wywiadu na ten temat. Proszę kontaktować się z firmą w poniedziałek - mówiła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie