Talant Dujszebajew: Chcę, aby ludzie nas wspierali, byli prawdziwymi fanami, a nie tylko kibicami sukcesu
Industria Kielce miała problem, by utrzymać stabilną formę w pierwszej części sezonu 2023/2024. Zespół przegrał w Lidze Mistrzów na wyjeździe z THW Kiel (31:35), Pick Szeged (25:26), a także u siebie z Aalborgiem (31:34). Dodał do tego remisy w starciach przeciwko HC Zagrzeb (22:22), czy w domowym spotkaniu z wicemistrzem Węgier (27:27). Mistrzowie Polski wrócili też bez medalu z turnieju IHF Super Globe.
Kielczanie muszą się zmagać z wieloma kontuzjami. W drużynie nie zadebiutowali jeszcze Sandro Mestrić i Hassan Kaddah. Od początku rozgrywek z gry wypadł Andreas Wolff, a w ich trakcie urazy łapali Alex Dujszebajew, Szymon Sićko, Arkadiusz Moryto, czy Igor Karacić.
- Sezon trwa dziesięć miesięcy. To prawdziwy maraton, gdzie ciężko utrzymać równą formę. Przez dwa lata żyliśmy w bajce. Wielu tego nie doceniało, bo byliśmy przyzwyczajeni do zwycięstw Barceloną i innymi tego pokroju drużynami. Teraz od początku zespół miał problemy zdrowotne, wiele małych rzeczy. Też nie był do końca ukompletowany. Przy tym słabsze wyniki są czymś normalnym. Chcę, aby ludzie nas wspierali, byli prawdziwymi fanami, a nie tylko kibicami sukcesu. Zwycięstwo ma wielu ojców, a porażka jest sierotą - powiedział Talant Dujszebajew, trener Industrii Kielce.
W ostatnich dwóch spotkaniach mistrzowie Polski spisywali się bardzo dobrze. Zespół pewnie pokonał na wyjeździe Energę MKS Kalisz (38:21) i u siebie trzecią siłę rozgrywek - Górnika Zabrze (41:23). Podopieczni Talanta Dujszebajewa grali twardo w obronie i szybko transportowali piłkę do ataku, gdzie nie mieli problemów, by zamieniać wypracowane sytuacje na bramki.
- Wszystko poszło lepiej. Polepszyliśmy warunki do rzutów. Wcześniej brakowało nam skuteczności. Teraz zespół czuje się pewniej, też jesteśmy w lepszej formie fizycznej. Bardziej skupiliśmy się na detalach, których nam wcześniej brakowało. Zrobiliśmy dobre wyniki - powiedział Alex Dujszebajew, prawy rozgrywający Industrii Kielce.
W środę kielczanie zagrają z Orlen Wisłą Płock. Następnie rozjadą się krótką przerwę świąteczną, by później przygotowywać się ze swoimi reprezentacjami do styczniowych mistrzostw Europy w Niemczech.
- Przerwa będzie dobra dla naszego zespołu, aby zawodnicy mogli wrócić do swojej dyspozycji oraz formy. Myślę, że na drugą rundę będziemy dużo lepiej przygotowani nie tylko mentalnie, ale też fizycznie. Powroty zaliczą zawodnicy, którzy są kontuzjowani. To będzie dla nas korzystne w kontekście meczów i treningów. Będziemy mogli bardziej rotować składem. Powinniśmy na tym skorzystać, gdy wrócimy z reprezentacji - zakończył kapitan mistrzów Polski.
Święta Wojna odbędzie się w środę, 20 grudnia, o godzinie 20:30 w Hali Legionów.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?